Myślę, że postawa Hioba jest godna naśladowania. Bóg odebrał mu żone, dzieci, majątek, on zaś cierpiał na trąd. Mimo to Hiob się nie poddał, okazał się bardo lojalny. Jego wiara była na tyle wielka, że pomimo krzywd, które zaznał wciąż kochał i wierzył w Boga. Widać tu jakim ogromnym zaufaniem go darzył. Był bardzo pobożny i mimo, że nie rozumiał Jego postępowania, to nie sprzeciwiał się. Oczywiście odczuwał poczucie niesprawiedliwości, jednak jego wiara wygrała i nigdy nie wyrzekł się Boga. JAk się okazało jego zachowanie i wiara opłaciły się, ponieważ odzyskał żone i dzieci i razem żyli w o wiele lepszych warunkach niż wcześniej.
Myślę, że postawa Hioba jest godna naśladowania. Bóg odebrał mu żone, dzieci, majątek, on zaś cierpiał na trąd. Mimo to Hiob się nie poddał, okazał się bardo lojalny. Jego wiara była na tyle wielka, że pomimo krzywd, które zaznał wciąż kochał i wierzył w Boga. Widać tu jakim ogromnym zaufaniem go darzył. Był bardzo pobożny i mimo, że nie rozumiał Jego postępowania, to nie sprzeciwiał się. Oczywiście odczuwał poczucie niesprawiedliwości, jednak jego wiara wygrała i nigdy nie wyrzekł się Boga. JAk się okazało jego zachowanie i wiara opłaciły się, ponieważ odzyskał żone i dzieci i razem żyli w o wiele lepszych warunkach niż wcześniej.