Ludzie sztuki są bardzo wrażliwi. Koniec świata jest końcem naszego życia, istnienia. Przedstawiają to tak, z tych powodów. Wyobraźmy sobie, że nagle przestajemy istnieć, cała przyroda, zwierzęta, rzeczy , już ich nie ma. Jest to wielka katastrofa. Niektórzy ludzie uważają, że to meteoryt, taki sam, przez którego wyginęły dinozaury. Jeszcze inni podchodzą do tego religijnie. My mamy tu wszystko, rodzine, przyjaciół i tak chcemy by było zawsze.
MYŚLĘ ,ŻE WTEDY MOŻNA PRZEDSTAWIĆ TO Z WŁASNEJ PERSPEKTYWY . JEST NA TO NIESKAŃCZENIE POMYSŁÓW
;) CHYBA O TO KAMAN CO NIE?
Ludzie sztuki są bardzo wrażliwi. Koniec świata jest końcem naszego życia, istnienia. Przedstawiają to tak, z tych powodów. Wyobraźmy sobie, że nagle przestajemy istnieć, cała przyroda, zwierzęta, rzeczy , już ich nie ma. Jest to wielka katastrofa. Niektórzy ludzie uważają, że to meteoryt, taki sam, przez którego wyginęły dinozaury. Jeszcze inni podchodzą do tego religijnie. My mamy tu wszystko, rodzine, przyjaciół i tak chcemy by było zawsze.