Józef Skawiński nie mógł znaleźć swojego miejsca na ziemi, ponieważ został oddalony od ukochanego kraju i nie był z tym szczęśliwy. Chciał zagłuszyć to, co nie pozwalało mu osiągnoć równowagi. Oraz to co było niepokojem. To była pamięć ojczyzny, do której nie mógł wrócić. Wszystkie jego zabiegi prowadziły do zabicia tej pamięci, do pozbawienia ojczyzny jej magii. W latarni powoli wyobcowywał się ze świata ludzi. Jednak wszystko na nic, ponieważ nadeszło przebudzenie w postaci książki "Pana Tadeusza".
Józef Skawiński nie mógł znaleźć swojego miejsca na ziemi, ponieważ został oddalony od ukochanego kraju i nie był z tym szczęśliwy. Chciał zagłuszyć to, co nie pozwalało mu osiągnoć równowagi. Oraz to co było niepokojem. To była pamięć ojczyzny, do której nie mógł wrócić. Wszystkie jego zabiegi prowadziły do zabicia tej pamięci, do pozbawienia ojczyzny jej magii. W latarni powoli wyobcowywał się ze świata ludzi. Jednak wszystko na nic, ponieważ nadeszło przebudzenie w postaci książki "Pana Tadeusza".
Wystarczy? ^^