Hurdles
Polska dążyła do utrzymania pokojowych stosunków z Turcją, przestrzegając pokoju z 1533 r. W pierwszych dziesięcioleciach XVII w. dochodzić jednak zaczęło do coraz groźniejszych zadrażnień. Ich źródłem były napady czambułów tatarskich na ziemie polskie, wyprawy kozackie na obszary tureckie, spory o Mołdawię. Jan Zamoyski próbował parokrotnie osadzić na tamtejszym tronie kandydata przychylnego Polsce. Do zaostrzenia stosunków doszło po wybuchu wojny trzydziestoletniej. Polska w niej udziału nie wzięła, ale pozwoliła Habsburgom (wrogom Turcji) na zaciąg kawalerii w Polsce (lisowczyków). Oddziały te dokonały dywersji w Siedmiogrodzie, w chwili, gdy władca tego lennego wobec Turcji kraju Bethlen Gabor był pod Wiedniem. Dywersja lisowczyków ułatwiła Habsburgom przetrwanie trudnego dla nich okresu wojny. Sprzeczności polsko-tureckie doprowadziły do wybuchu wojny. W 1620 r. hetman wielki koronny Stanisław Żółkiewski wyruszył do Mołdawii, by wesprzeć przychylnego Polsce hospodara. Słaba armia polska została jednak pokonana pod Cecorą przez przeważające siły turecko-tatarskie
0 votes Thanks 1
Zgłoś nadużycie!
Wojny z Turcją Spór polsko - turecki miał kilka przyczyn. Po pierwsze była to rywalizacja o opanowanie Mołdawii. Drugim powodem sporów były najazdy tureckich lenników – Tatarów na Polskę i wyprawy poddanych polskich – Kozaków na Turcję. Mimo zadrażnień, aż do 1620 r. obu stronom udawało się utrzymać pokój. Bezpośrednią przyczyną wojen polsko-tureckich w XVII w. było udzielenie przez Polskę pomocy Habsburgom w walce z lennikiem tureckim, ks. Siedmiogrodu G. Bethlenem, i przejęcie pod opiekę hospodara mołdawskiego G. Gratiniego oraz kozacki najazd na Warnę, miasto nad Morzem Czarnym, należące w tym czasie do Imperium Osmańskiego. Pierwszym bezpośrednim starciem państw była wojna z 1620 roku. Wyprawa wojsk polskich do Mołdawii zakończyła się klęską pod Cecorą. Skuteczna obrona wojsk polskich w obozie chocimskim w 1621 zakończyła się zawarciem korzystnego dla Rzeczypospolitej pokoju, który utrzymał się przez pół wieku. Działania wojenne zostały wznowione w drugiej połowie XVII wieku. Bezpośrednią przyczyną wybuchu wojny była decyzja hetmana kozackiego Piotra Doroszenki, o poddaniu sułtanowi prawobrzeżnej Ukrainy. W 1672 r. armia turecka wkroczyła na terytorium polskie i po zajęciu twierdzy w Kamieńcu Podolskim Rzeczpospolita została zmuszona do zawarcia haniebnego pokoju w Buczaczu. Polska okupiła go oddaniem Ukrainy i Podola, oraz płaceniem rocznego trybutu w wysokości 22 tysięcy czerwonych złotych. Sejm nie ratyfikował tego traktatu i uchwalił podatki na wojsko. Wojna była kontynuowana. W 1673 r. Sobieski zadał Turkom klęskę pod Chocimiem. W 1676 r., już jako król, wytrzymał długotrwałe oblężenie tureckie w obozie pod Żurawnem i zawarł rozejm lepszy od buczackiego, jednak wciąż niekorzystny. Zwalniał on Polskę z dorocznego haraczu dla Turcji (22 tys. czerwonych złotych), jednak pozostawiał Ukrainę i Podole w rękach Imperium. Szukając sprzymierzeńców w wojnie z Imperium Osmańskim, Jan III zawarł sojusz z Austrią. W jego następstwie Sobieski podjął 1683 przeciwko wojskom tureckim oblegającym Wiedeń wyprawę, zakończoną ogromnym sukcesem. W późniejszym czasie król polski, jako inicjator i sygnatariusz Ligi Świętej (Austria, Wenecja, Watykan), kontynuował wojnę z Turcją, podejmując w 1686 i 1691 wyprawy przeciwko tureckiej Mołdawii. Wojna trwała jeszcze aż do 1699 r. i zakończyła się pokojem w Karłowicach (1699 r.), który przywrócił Polsce Podole z Kamieńcem Podolskim oraz utracone tereny woj. kijowskiego i bracławskiego.
Jan Zamoyski próbował parokrotnie osadzić na tamtejszym tronie kandydata przychylnego Polsce. Do zaostrzenia stosunków doszło po wybuchu wojny trzydziestoletniej. Polska w niej udziału nie wzięła, ale pozwoliła Habsburgom (wrogom Turcji) na zaciąg kawalerii w Polsce (lisowczyków). Oddziały te dokonały dywersji w Siedmiogrodzie, w chwili, gdy władca tego lennego wobec Turcji kraju Bethlen Gabor był pod Wiedniem. Dywersja lisowczyków ułatwiła Habsburgom przetrwanie trudnego dla nich okresu wojny.
Sprzeczności polsko-tureckie doprowadziły do wybuchu wojny. W 1620 r. hetman wielki koronny Stanisław Żółkiewski wyruszył do Mołdawii, by wesprzeć przychylnego Polsce hospodara. Słaba armia polska została jednak pokonana
pod Cecorą przez przeważające siły turecko-tatarskie
Spór polsko - turecki miał kilka przyczyn. Po pierwsze była to rywalizacja o opanowanie Mołdawii. Drugim powodem sporów były najazdy tureckich lenników – Tatarów na Polskę i wyprawy poddanych polskich – Kozaków na Turcję. Mimo zadrażnień, aż do 1620 r. obu stronom udawało się utrzymać pokój. Bezpośrednią przyczyną wojen polsko-tureckich w XVII w. było udzielenie przez Polskę pomocy Habsburgom w walce z lennikiem tureckim, ks. Siedmiogrodu G. Bethlenem, i przejęcie pod opiekę hospodara mołdawskiego G. Gratiniego oraz kozacki najazd na Warnę, miasto nad Morzem Czarnym, należące w tym czasie do Imperium Osmańskiego.
Pierwszym bezpośrednim starciem państw była wojna z 1620 roku. Wyprawa wojsk polskich do Mołdawii zakończyła się klęską pod Cecorą. Skuteczna obrona wojsk polskich w obozie chocimskim w 1621 zakończyła się zawarciem korzystnego dla Rzeczypospolitej pokoju, który utrzymał się przez pół wieku.
Działania wojenne zostały wznowione w drugiej połowie XVII wieku. Bezpośrednią przyczyną wybuchu wojny była decyzja hetmana kozackiego Piotra Doroszenki, o poddaniu sułtanowi prawobrzeżnej Ukrainy. W 1672 r. armia turecka wkroczyła na terytorium polskie i po zajęciu twierdzy w Kamieńcu Podolskim Rzeczpospolita została zmuszona do zawarcia haniebnego pokoju w Buczaczu. Polska okupiła go oddaniem Ukrainy i Podola, oraz płaceniem rocznego trybutu w wysokości 22 tysięcy czerwonych złotych. Sejm nie ratyfikował tego traktatu i uchwalił podatki na wojsko. Wojna była kontynuowana. W 1673 r. Sobieski zadał Turkom klęskę pod Chocimiem. W 1676 r., już jako król, wytrzymał długotrwałe oblężenie tureckie w obozie pod Żurawnem i zawarł rozejm lepszy od buczackiego, jednak wciąż niekorzystny. Zwalniał on Polskę z dorocznego haraczu dla Turcji (22 tys. czerwonych złotych), jednak pozostawiał Ukrainę i Podole w rękach Imperium. Szukając sprzymierzeńców w wojnie z Imperium Osmańskim, Jan III zawarł sojusz z Austrią. W jego następstwie Sobieski podjął 1683 przeciwko wojskom tureckim oblegającym Wiedeń wyprawę, zakończoną ogromnym sukcesem. W późniejszym czasie król polski, jako inicjator i sygnatariusz Ligi Świętej (Austria, Wenecja, Watykan), kontynuował wojnę z Turcją, podejmując w 1686 i 1691 wyprawy przeciwko tureckiej Mołdawii. Wojna trwała jeszcze aż do 1699 r. i zakończyła się pokojem w Karłowicach (1699 r.), który przywrócił Polsce Podole z Kamieńcem Podolskim oraz utracone tereny woj. kijowskiego i bracławskiego.
nie wiem czy o to chodziło...