Question

DIALOG. -Przepraszam, czy może mi pani powiedzieć jak dojść do stacji metra? -Musisz przejść przez ulice a potem zaraz za szkołą skręcić w lewo.Następnie pójdziesz między blokami i za placem zabaw zobaczysz oznakowane wejście do metra. Trafisz? -Na pewno. Bardzo dziękuje. ZADANIE. W podanym dialogu podkreśl przyimki. Czy bez nich można by było wyjaśnić, jak dojść do celu? Ułóż i zapisz podobną rozmowę, wykorzystując inne przyimki. BARDZO PROSZE POTRZEBUJE NA DZISIAJ ZROBIE TAK NAPISZE ZADANIE JESZCZE Z HISTORII POROSZE NIE ZGŁASZAJCIE NADUŻYCIA A JA ZATO DAM BARDZO DUŻO PUNKTÓW HISTORIA.WYOBRAŻ SOBIE, ŻE SPĘDZIŁEŚ DZIEŃ W SREDNIOWIECZYM KLASZTORZE. NA PODSTAWIE ROZKŁADU DNIA ZAKONNIKA ZAMIESZCZONEGO W PODRĘCZNIKU PRZYGOTUJ KRÓTKĄ RELACJE DO GAZETKI SZKOLNEJ, ZATYTUŁOWANĄ ,,W ŚREDNIOWIECZNYM KLASZTORZE" ROZKŁAD DNIA 5.45 początek dnia 6-6.30 wspólna modlitwa 6.30-7.30 spotkanie z opatem 7.30-8.15 poranna msza św 8.15-9.00 praca 9.00-10.30 msza sw. 10.45-11.30 wspólna modlitwa 12.00-12.45 posiłek 12.45-13.45 odpoczynek 14-14.30 wspólna modlitwa 14.30-16.15 praca 16.30-17.15 wspólna modlitwa 17.30-18 posiłek 18-18.45 wspólna modlitwa 18.45-0.30odpoczynek 0.30-2.30 wspólna modlitwa 2.30-4 odpoczynek 4-5.45 wspólna modlitwa DZIĘKUJE NAJ TEZ BĘDZIE WIELKIE

Answer 1

Zacznę od historii. 

                                                                    ,W średniowiecznym klasztorze"

 

Zakonnik... Wielu ludzi się z niego wyśmiewa, myślą, że on tylko przed ołtarzem klęczy. Wielka bujda. Proszę sobie wyobrazić, wstawać o godzinie 5.45 i dokładnie do 2.30 wypełniać wszystko według reguł. Nosić habit, czyli strój obowiązujący zakonnika każdego klasztoru, a nie dyskotekowe bluzki. Właśnie przeżyłam jeden dzień jako zakonnica i utwierdzam się w przekonaniu, że praca z tygrysami bengalskimi to pestka. Należy wcześnie wstać i późno się położyć. Jest to praca dla ludzi, którzy nie boją się nawracać innych i przekonywać o miłości Boga...

 

Język polski

przyimki

 

do, przez, za, w, za, do.

 

Podobny dialog:

 

-Cześć Patrycja, chodź na plac zabaw!

-Do placu trzeba przejść przez niebezpieczne przjeście, dobrze wiesz o tym!

-Ojej, trzeba przejść pomiędzy pieczarą z kamieniami.

-Tak, ale za kamieniami, często siedzą młodzi ludzie, wyglądają na niebezpiecznych

- No to na boisko! Wejdziemy przez porwaną siatkę, tam zagramy w piłkę

-Dobrze