-Witam,drogie Sztachety,jaką piękną pogodę mamy. -Witamy,piękna pogoda,ale my nie mamy z czego się cieszyć-smutnie odpowiedziały Sztachety. -A co się stało?-zapytuje Furtka. -A co my mamy za życie,gwożdzie zardzewiałe,farba obskrobana-skarżyły się. -O,to rzeczywiście,biedne jesteście,ale jak Wam pomóc?-zastanawia się Furtka -Nam już chyba nic nie pomoże. -Zaraz coś wymyślimy-zamyśliła się . -My już straciłyśmy nadzieję-rozpłakały się Sztachety. -Nie martwcie się,ja mam przyjaciół,którzy chętnie Wam pomogą-i gdy dzieci wróciły ze szkoły ,opowiedziała im o trudnej sytuacji Sztachet.Dzieci zaraz się zebraly,i zabraly się do pracy.Jedne czyściły,drugie malowały.a jeszcze inne wymienialy gwożdzie. -Jakie my teraz jesteśmy piękne,nowe,a jakie szczęśliwe-cieszyły sie Sztachety. -Czy teraz już nie będziecie smutne?-pyta Furtka. -Jesteśmy już bardzo zadowolone,dziękujemy Ci Furtko za pomoc,jesteśmy bardzo wdzięczne. -Nie ma za co,ja też sie cieszę,gdy moje koleżanki są radosne,a przy okazji i ja coś zyskałam,mam naoliwione zawiasy-zawołała Furtka.
-Witam,drogie Sztachety,jaką piękną pogodę mamy.
-Witamy,piękna pogoda,ale my nie mamy z czego się cieszyć-smutnie odpowiedziały Sztachety.
-A co się stało?-zapytuje Furtka.
-A co my mamy za życie,gwożdzie zardzewiałe,farba obskrobana-skarżyły się.
-O,to rzeczywiście,biedne jesteście,ale jak Wam pomóc?-zastanawia się Furtka
-Nam już chyba nic nie pomoże.
-Zaraz coś wymyślimy-zamyśliła się .
-My już straciłyśmy nadzieję-rozpłakały się Sztachety.
-Nie martwcie się,ja mam przyjaciół,którzy chętnie Wam pomogą-i gdy dzieci wróciły ze szkoły ,opowiedziała im o trudnej sytuacji Sztachet.Dzieci zaraz się zebraly,i zabraly się do pracy.Jedne czyściły,drugie malowały.a jeszcze inne wymienialy gwożdzie.
-Jakie my teraz jesteśmy piękne,nowe,a jakie szczęśliwe-cieszyły sie Sztachety.
-Czy teraz już nie będziecie smutne?-pyta Furtka.
-Jesteśmy już bardzo zadowolone,dziękujemy Ci Furtko za pomoc,jesteśmy bardzo wdzięczne.
-Nie ma za co,ja też sie cieszę,gdy moje koleżanki są radosne,a przy okazji i ja coś zyskałam,mam naoliwione zawiasy-zawołała Furtka.