Zeus- Prometeuszu, czy zdajesz sobie sprawę, że kradnąc ogień z góry Olimp zasługujesz na mój gniew?
Prometeusz- Panie, ale miałem przecież dobre intecje, ludzie potrzebują ognia do codziennego życia, a bogowie nie dopuszczają ich do tego żywiołu...
Zeus- Milcz! Jak możesz tak mówic?! I podwyższac mój autorytem. To ja jestem najwyższym bogiem i to ja mam władzę, nie ty!
Prometeusz- ale panie, może warto zastanowic się, że skoro ludzie wraz z nami mieszkają na tej planecie, to może moglibyśmy im? Ogień to nie tak dużo...
Zeus- Prometeusz, Prometeusz, młody i naiwny tytanie, sugerujesz, że jestem samolubny?
Prometeusz- nie, panie...
Zesus- Dosyc! Mam dosyc słuchac tych niuansów! Niestety za szlachetnosc jest kara, a twoja to: zostaniesz przywiązany, a ażdego dnia zdradliwy orzeł będzie wyżerał twoją wątrobę, a ta bedzie codziennie odbudowywac się! Tak kończą dobrotliwe osóbki! A teraz zejdź mi z oczu, bo nie mogę patrzec na takich oszustów.
Nie wiem czy będzie to dobrze ale myślę że pomogłem ;]
Zeus- Prometeuszu, czy zdajesz sobie sprawę, że kradnąc ogień z góry Olimp zasługujesz na mój gniew?
Prometeusz- Panie, ale miałem przecież dobre intecje, ludzie potrzebują ognia do codziennego życia, a bogowie nie dopuszczają ich do tego żywiołu...
Zeus- Milcz! Jak możesz tak mówic?! I podwyższac mój autorytem. To ja jestem najwyższym bogiem i to ja mam władzę, nie ty!
Prometeusz- ale panie, może warto zastanowic się, że skoro ludzie wraz z nami mieszkają na tej planecie, to może moglibyśmy im? Ogień to nie tak dużo...
Zeus- Prometeusz, Prometeusz, młody i naiwny tytanie, sugerujesz, że jestem samolubny?
Prometeusz- nie, panie...
Zesus- Dosyc! Mam dosyc słuchac tych niuansów! Niestety za szlachetnosc jest kara, a twoja to: zostaniesz przywiązany, a ażdego dnia zdradliwy orzeł będzie wyżerał twoją wątrobę, a ta bedzie codziennie odbudowywac się! Tak kończą dobrotliwe osóbki! A teraz zejdź mi z oczu, bo nie mogę patrzec na takich oszustów.
Nie wiem czy będzie to dobrze ale myślę że pomogłem ;]