September 2018 1 17 Report
Daniel Naborowski
"Łowy"

Cicho, cicho, Kupidynie!
Tu w tej zielonej krzewinie
lub pada, lub słońce wschodzi,
Śliczna łani się przechozi.
Wej, trop świeży! Serce czuje, e gdzieś pobliżu żyruje.
Weżmi łuk i prętkie strzały:
Ono, Ono, zwierz zuchwały!
Teraz strzelaj Kupidynie!
O ślepy Wenery synie!
Coś uczynił najlepszego?
Mnieś postrzelił, a prętkiego
Zwierzaś chybił, on przez szkody
Przez gestwy gdzieś i przez wody
Przepadł i nie masz nadzieje,
Ze sue wróći do tej knieje.
Ja z łowu, łowczy ubogi,
W sercu niose postrzał srogi.




Odp na pytania:
1. Z jaka prosba zwraca sie podmiot liryczny do Kupidyna?
2. Zinterpretuj tytul wiesza. o Jakiej łąni mowa jest w utworze?
3. Wyjaśnij na czym polega dowcip utworu.
Prosze pomóżcie

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.