DAM NAJ :)) Wypisz cechy charakteru Krystyny Drohojowskiej z powieści "Pan Wołodyjowski". Proszę o takie rozpisanie się, nie tylko wyliczenie ;) Co najmniej 10 cech :))
austin94
Krzysia miała czarne włosy i brwi, błękitne oczy, długie rzęsy, wiotką kibić, delikatne blade usta, łabędzią, smukłą szyję. W jej żyłach płynęłasenatorska krew. Od śmierci ojca byłą pod opieką siostry Michała Wołodyjowskiego Makowieckiej. Potrafiła pięknie grać na lutni i wręcz czarować swoim niezwykłym śpiewem.
Charakter Krzysi był bez zarzutu. Swoją czujnością i przenikliwością zyskiwała sobie szacunek otoczenia. Gdy zakochała się w Michale i przyjęła jego oświadczyny myślała, że rozpocznie tym nowy etap w swoim życiu. Dziewczęca naiwność sugerująca jej, że na konwokację i elekcję zjadą dygnitarze i rycerstwo, że będą zabawy i królewicz z bajki prysła, gdy pałac okazał się dworkiem za miastem, bale wieczorami przy haftowania, a przystojny młodzieniec niskim żołnierzem.Poznawszy Ketlinga i zakochawszy się w nim od pierwszego wejrzenia zrozumiała, że pośpieszyła się z przyjęciem oświadczyn Michała. Mimo ogromnej miłości do Ketlinga była jednak gotowa zrezygnować z ich wspólnego szczęścia w imię szacunku dla Michała.
Na szczęście Wołodyjowski okazał się wspaniałomyślny, zwolnił Krzysię z obietnicy i pobłogosławił jej małżeństwo ze swoim najlepszym przyjacielem.
Ketlingowie mieli synka, a w chwili śmierci męża Krzysia nosiła drugie dziecko
Charakter Krzysi był bez zarzutu. Swoją czujnością i przenikliwością zyskiwała sobie szacunek otoczenia. Gdy zakochała się w Michale i przyjęła jego oświadczyny myślała, że rozpocznie tym nowy etap w swoim życiu. Dziewczęca naiwność sugerująca jej, że na konwokację i elekcję zjadą dygnitarze i rycerstwo, że będą zabawy i królewicz z bajki prysła, gdy pałac okazał się dworkiem za miastem, bale wieczorami przy haftowania, a przystojny młodzieniec niskim żołnierzem.Poznawszy Ketlinga i zakochawszy się w nim od pierwszego wejrzenia zrozumiała, że pośpieszyła się z przyjęciem oświadczyn Michała. Mimo ogromnej miłości do Ketlinga była jednak gotowa zrezygnować z ich wspólnego szczęścia w imię szacunku dla Michała.
Na szczęście Wołodyjowski okazał się wspaniałomyślny, zwolnił Krzysię z obietnicy i pobłogosławił jej małżeństwo ze swoim najlepszym przyjacielem.
Ketlingowie mieli synka, a w chwili śmierci męża Krzysia nosiła drugie dziecko
Mam nadzieje że pomogłem