Andrzej Radek to drugoplanowy bohater książki Stefana Żeromskiego pt. ”Syzyfowe Prace” Jędrzej urodził się we wsi Pajęczyn Dolny. Był synem biednego fornala – robotnika rolnego. Jego rodzice byli bardzo biedni. Żyli w warunkach nie spełniających higieny i godności człowieka.
Młody Andrzej podzieliłby los ojca i został robotnikiem, wynajmowanym do pracy w czyimś gospodarstwie, gdyby nie Antoni Paluszkiewicz, nauczyciel dwóch młodych chłopców. Radek początkowo dokuczał mu, ale kiedy został złapany i miał być ukarany, został on przez „Kawkę” (bo tak go przezywał) doprowadzony do porządku. Nauczyciel pokazał mu kolorowy atlas i obudził w Jędrku chęć nauki. Paluszkiewicz nauczył go pisać i czytać, a potem oddał go do szkoły wstępnej w Przygłowach. Niestety rok później „Kawka” zmarł. Od tej pory Radek był skazany na siebie. Skończył szkołę wstępną i podobnie jak Borowicz rozpoczął naukę w gimnazjum w Klerykowie. Ulokował się na stancji opłacanej przez korepetycje. W nowej szkole nie czuł się dobrze, ponieważ bardzo odbiegał od innych – był synem chłopa. Nie miał kolegów, przeciwnie wszyscy kpili z niego, na każdym kroku. „W klasie żaden z kolegów nie zbliżył się do niego, lecz owszem wszyscy go szykanowali”. Radek w takich sytuacjach był opanowany, nie dawał się sprowokować i nie zwracał uwagi na zaczepki innych. Raz dał się sprowokować i mocno uderzył Tymkiewicza w twarz. Został przez to wydalony z gimnazjum, bardzo rozpaczał bo nie miał już co z sobą zrobić – nie miał więcej pieniędzy. Na szczęście ulubieniec dyrektora, Borowicz wstawił się za nim i Andrzej dostał szansę powrotu do szkoły. Jak widać Jędrek był bardzo wytrwały, pokonywał wszystkie trudności które stanęły mu na drodze. Utrzymywał się z korepetycji z dzieci pana Płoniewicza u, którego też mieszkał na stancji. Oprócz problemów w szkole, Andrzej był niekiedy głodny, zmęczony i niewyspany. Często czytał zakazaną literaturę polską Mickiewicza, Kochanowskiego, Słowackiego dlatego nie poddał się rusyfikacji.
Radek nie był może postacią idealną, ale miał w sobie zacięcie. Kiedy postawił przed sobą jakiś cel, zawsze mimo wszystkiego starał się go osiągnąć. Można go brać za sztywniaka, bo był zawsze poważny, ale należy mu się respekt za to, że był twardy i samodzielny. Nie załamywał się nigdy.
Andrzej Radek to drugoplanowy bohater książki Stefana Żeromskiego pt. ”Syzyfowe Prace”
Jędrzej urodził się we wsi Pajęczyn Dolny. Był synem biednego fornala – robotnika rolnego.
Jego rodzice byli bardzo biedni. Żyli w warunkach nie spełniających higieny i godności człowieka.
Młody Andrzej podzieliłby los ojca i został robotnikiem, wynajmowanym do pracy w czyimś gospodarstwie, gdyby nie Antoni Paluszkiewicz, nauczyciel dwóch młodych chłopców.
Radek początkowo dokuczał mu, ale kiedy został złapany i miał być ukarany, został on przez „Kawkę” (bo tak go przezywał) doprowadzony do porządku. Nauczyciel pokazał mu kolorowy atlas i obudził w Jędrku chęć nauki. Paluszkiewicz nauczył go pisać i czytać, a potem oddał go do szkoły wstępnej w Przygłowach. Niestety rok później „Kawka” zmarł. Od tej pory Radek był skazany na siebie. Skończył szkołę wstępną i podobnie jak Borowicz rozpoczął naukę w gimnazjum w Klerykowie. Ulokował się na stancji opłacanej przez korepetycje. W nowej szkole nie czuł się dobrze, ponieważ bardzo odbiegał od innych – był synem chłopa. Nie miał kolegów, przeciwnie wszyscy kpili z niego, na każdym kroku. „W klasie żaden z kolegów nie zbliżył się do niego, lecz owszem wszyscy go szykanowali”. Radek w takich sytuacjach był opanowany, nie dawał się sprowokować i nie zwracał uwagi na zaczepki innych. Raz dał się sprowokować i mocno uderzył Tymkiewicza w twarz. Został przez to wydalony z gimnazjum, bardzo rozpaczał bo nie miał już co z sobą zrobić – nie miał więcej pieniędzy. Na szczęście ulubieniec dyrektora, Borowicz wstawił się za nim i Andrzej dostał szansę powrotu do szkoły. Jak widać Jędrek był bardzo wytrwały, pokonywał wszystkie trudności które stanęły mu na drodze. Utrzymywał się z korepetycji z dzieci pana Płoniewicza u, którego też mieszkał na stancji. Oprócz problemów w szkole, Andrzej był niekiedy głodny, zmęczony i niewyspany. Często czytał zakazaną literaturę polską Mickiewicza, Kochanowskiego, Słowackiego dlatego nie poddał się rusyfikacji.
Radek nie był może postacią idealną, ale miał w sobie zacięcie. Kiedy postawił przed sobą jakiś cel, zawsze mimo wszystkiego starał się go osiągnąć. Można go brać za sztywniaka, bo był zawsze poważny, ale należy mu się respekt za to, że był twardy i samodzielny. Nie załamywał się nigdy.