Dam 65 pt!!!! Napisz i uzasadnij, czy niewolnictwo było lepsze w starożytnosci? czy bez niwolnictwa jest lepiej? << na czym to polegało (naj 18 pt)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Niewolnictwo w najstarszych cywilizacjach (Mezopotamia, Egipt) nie miało charakteru masowego - nazywa się je "niewolnictwem pałacowym". Także u Germanów i Słowian nie miało dużego znaczenia. W starożytnej Grecji, Rzymie praca niewolników była natomiast podstawą egzystencji innych grup społecznych. Niewolnicy wywodzili się często z jeńców wojennych. Z czasem jednak asymilowali się, przyjmując język i obyczaje swojego pana, należąc często do jego familii. Często, ku uciesze mieszkańców miast, niewolników wykorzystywano jako gladiatorów. Niewolnicy w Rzymie mogli liczyć na nagrodę za dobrą służbę: uwolnienie, czyli stanie się wyzwoleńcem (uzyskanie wolności osobistej). Na wyzwoleńcach ciążył obowiązek pomagania byłemu właścicielowi; nie posiadali oni ponadto pełni praw obywatelskich (libertas sine suffragio). Wykwalifikowani niewolnicy przynosili spore korzyści swoim właścicielom, ponadto w ich wyuczenie zainwestowano sporo pieniędzy, przez co panom nie zawsze opłacało się złe traktowanie takich niewolników.
Niewolnik - inaczej nazywany w Rzymie za "narzędzia mówiące". Całkowicie należał do swojego pana, ten zaś miał prawo traktować jak rzecz. Każdy niewolnik miał plakietkę a na niej "Schwytaj mnie, gdy będę chciał zbiec, i odeślij mnie do mego pana".
Mam nadziee ze pomoglam
Niewolnictwo w najstarszych cywilizacjach (Mezopotamia, Egipt) nie miało charakteru masowego - nazywa się je "niewolnictwem pałacowym". Także u Germanów i Słowian nie miało dużego znaczenia. W starożytnej Grecji, Rzymie praca niewolników była natomiast podstawą egzystencji innych grup społecznych. Niewolnicy wywodzili się często z jeńców wojennych. Z czasem jednak asymilowali się, przyjmując język i obyczaje swojego pana, należąc często do jego familii. Często, ku uciesze mieszkańców miast, niewolników wykorzystywano jako gladiatorów. Niewolnicy w Rzymie mogli liczyć na nagrodę za dobrą służbę: uwolnienie, czyli stanie się wyzwoleńcem (uzyskanie wolności osobistej). Na wyzwoleńcach ciążył obowiązek pomagania byłemu właścicielowi; nie posiadali oni ponadto pełni praw obywatelskich (libertas sine suffragio). Wykwalifikowani niewolnicy przynosili spore korzyści swoim właścicielom, ponadto w ich wyuczenie zainwestowano sporo pieniędzy, przez co panom nie zawsze opłacało się złe traktowanie takich niewolników.
Niewolnik - inaczej nazywany w Rzymie za "narzędzia mówiące". Całkowicie należał do swojego pana, ten zaś miał prawo traktować jak rzecz. Każdy niewolnik miał plakietkę a na niej "Schwytaj mnie, gdy będę chciał zbiec, i odeślij mnie do mego pana".
Poooomoogłam ; ] ?!