Wg mnie jeden dzień z życia szlachcia mógłby wyglądać tak, że rano wstaje on i spożywa obfite śniadanie przy wielkim stole wraz ze swoją rodziną, następnie pewnie sprawdziłby pracę chłopów na swoich polach, może tego samego dnia musiałby jechać na obrady i uczestniczyć w nich oraz głosować za i przeciw nowym wnioskom. W między czasie zjadłby obiad, a po powrocie do domu relaksował. Odpoczynek ten mógłby być w formie wydania małej uczty dla najbliższych sąsiadów, na której byłby śpiew i muzyka obowiązkowo :)
wstaje zjada śniadanie potem pół dnia siedzi na stołku ,je obiad znowu siedzi na stołku i je kolacje,idzie spać i tak codziennie od nowa. tak jest według mnie
Wg mnie jeden dzień z życia szlachcia mógłby wyglądać tak, że rano wstaje on i spożywa obfite śniadanie przy wielkim stole wraz ze swoją rodziną, następnie pewnie sprawdziłby pracę chłopów na swoich polach, może tego samego dnia musiałby jechać na obrady i uczestniczyć w nich oraz głosować za i przeciw nowym wnioskom. W między czasie zjadłby obiad, a po powrocie do domu relaksował. Odpoczynek ten mógłby być w formie wydania małej uczty dla najbliższych sąsiadów, na której byłby śpiew i muzyka obowiązkowo :)
wstaje zjada śniadanie potem pół dnia siedzi na stołku ,je obiad znowu siedzi na stołku i je kolacje,idzie spać i tak codziennie od nowa. tak jest według mnie