Jakie problemy ludzkości opisuje mit o orfeuszu i eurydyce
z góry dzięki :*
gosia0517
Czesław Miłosz–noblista z 1980r.,który wkrótce po śmierci swej żony Carolnapisał poemat „Orfeusz i Eurydyka” dedykowany właśnie swej ukochanej. Mówi się, iż ten wiersz to Miłosz w pigułce, głównie dlatego, ponieważ jest tu opisana jego miłość, problemy oraz programy poetyckie autora.
Wiersz zmarłego już laureata nagrody Nobla można interpretować na wiele sposobów. Jednak pierwszą myślą jaka się nasuwa, jest próba przywołania zmarłej żony, chociażby w myślach i marzeniach. Miłosz, do tego celu użył mit o Orfeuszu i Eurydyce. Do takich skojarzeń przybliża nas nie tylko tytuł poematu, lecz także jego treść, która w większości opiera się na micie. Widzimy tutaj drogę bohaterów, tą samą którą przebyli w dziele antycznym. Uważam, iż noblista użył właśnie takiego mitu jak „Orfeusz i Eurydyka”, iż chciał pokazać co mógłby zrobić dla ukochanej Carol. Widzimy, że tak samo jak Orfeusz, Polak mógłby i gdyby było to możliwe na pewno zszedłby do podziemnego Hadesu, by odzyskać żonę. Niestety w końcu zaczyna rozumieć, iż jest to niemożliwe, „I stało się co przeczuł. Kiedy odwrócił głowę, Za nim nie było nikogo” Autor pokazuje nam tutaj zachowanie zarówno własne – Orfeusza, jak i żony – Eurydyki. Widać wyraźnie, iż noblista opisuje czyny ukochanej. Ona zawsze była przy nim, gdy miał problemy lub gdy przechodził przez życie. Można to zauważyć głównie we fragmencie opisującym powrót bohaterów do świata żywych. „Stawał i nasłuchiwał (...) Zatrzymywali się również, (...) Kiedy zaczynał iść, odzywał się ich dwutakt”. Czesław Miłosz chciał historie o próbie odzyskania ukochanej przenieść do XX wieku. Widzimy w wierszu „Światła aut za każdym napływem mgły przygasały”, „Pchnął drzwi. Szedł labiryntem korytarzy, wind” lub „Elektroniczne psy mijały go bez szelestu”. Mamy tu obraz nowoczesnego i zreformowanego Hadesu, który istniał przez te wszystkie lata, od antyku po czasy nowożytne, zmieniając się tak jak zmieniał się świat. Czytelnik może się tylko domyślać, iż za Charona i jego łódkę Orfeusz mamy tu windę, a „elektroniczne psy” to dawny Cerber. W poemacie mamy przykład wszechwiedzącego podmiotu lirycznego, który mówi do ogółu słuchaczy, do osób, które uważają, iż znalazły się już kiedyś w takiej sytuacji. Samo dzieło możemy zaliczyć do liryki refleksyjno-filozoficznej, która porusza problemy ludzkiego życia, lub do autotematycznej czyli takiej która obrazuje przemyślenia poety. „Orfeusz i Eurydyka” jest elegią. Jest to podniosły i poważny utwór z nastrojem smutku i melancholii.
Jeżeli chodzi o konstrukcje wiersza to z całą pewnością możemy powiedzieć, iż jest to wiersz biały, czyli taki, który nie zawiera rymów. Znajdują się tu strofy, z metaforami („Pod tysiącami zastygłych stuleci, Na prochowisku zetlałych pokoleń”) oraz epitetami („liryczni poeci”, „oszklonymi drzwiami”). Środki stylistyczne zawarte w utworze zachęcają czytelnika do zagłębienia się w lekturze, pomagając mu wyobrazić sobie sytuacje w których znajdują się bohaterowie.
Podsumowując, uważam, że Czesław Miłosz użył w swym poemacie „Orfeusz i Eurydyka” mit o tym samym tytule, by pokazać swój pogląd na problemy śpiewaka. Myślę, że chciał on tu uwypuklić własne rozterki po utracie najbliższej mu osoby. Dlatego też wiersz ten dedykowany jest jego zmarłej żonie, którą w tym wypadku utożsamiał z Eurydyką.
Wiersz zmarłego już laureata nagrody Nobla można interpretować na wiele sposobów. Jednak pierwszą myślą jaka się nasuwa, jest próba przywołania zmarłej żony, chociażby w myślach i marzeniach. Miłosz, do tego celu użył mit o Orfeuszu i Eurydyce. Do takich skojarzeń przybliża nas nie tylko tytuł poematu, lecz także jego treść, która w większości opiera się na micie. Widzimy tutaj drogę bohaterów, tą samą którą przebyli w dziele antycznym. Uważam, iż noblista użył właśnie takiego mitu jak „Orfeusz i Eurydyka”, iż chciał pokazać co mógłby zrobić dla ukochanej Carol. Widzimy, że tak samo jak Orfeusz, Polak mógłby i gdyby było to możliwe na pewno zszedłby do podziemnego Hadesu, by odzyskać żonę. Niestety w końcu zaczyna rozumieć, iż jest to niemożliwe, „I stało się co przeczuł. Kiedy odwrócił głowę, Za nim nie było nikogo”
Autor pokazuje nam tutaj zachowanie zarówno własne – Orfeusza, jak i żony – Eurydyki. Widać wyraźnie, iż noblista opisuje czyny ukochanej. Ona zawsze była przy nim, gdy miał problemy lub gdy przechodził przez życie. Można to zauważyć głównie we fragmencie opisującym powrót bohaterów do świata żywych. „Stawał i nasłuchiwał (...) Zatrzymywali się również, (...) Kiedy zaczynał iść, odzywał się ich dwutakt”.
Czesław Miłosz chciał historie o próbie odzyskania ukochanej przenieść do XX wieku. Widzimy w wierszu „Światła aut za każdym napływem mgły przygasały”, „Pchnął drzwi. Szedł labiryntem korytarzy, wind” lub „Elektroniczne psy mijały go bez szelestu”. Mamy tu obraz nowoczesnego i zreformowanego Hadesu, który istniał przez te wszystkie lata, od antyku po czasy nowożytne, zmieniając się tak jak zmieniał się świat. Czytelnik może się tylko domyślać, iż za Charona i jego łódkę Orfeusz mamy tu windę, a „elektroniczne psy” to dawny Cerber.
W poemacie mamy przykład wszechwiedzącego podmiotu lirycznego, który mówi do ogółu słuchaczy, do osób, które uważają, iż znalazły się już kiedyś w takiej sytuacji. Samo dzieło możemy zaliczyć do liryki refleksyjno-filozoficznej, która porusza problemy ludzkiego życia, lub do autotematycznej czyli takiej która obrazuje przemyślenia poety. „Orfeusz i Eurydyka” jest elegią. Jest to podniosły i poważny utwór z nastrojem smutku i melancholii.
Jeżeli chodzi o konstrukcje wiersza to z całą pewnością możemy powiedzieć, iż jest to wiersz biały, czyli taki, który nie zawiera rymów. Znajdują się tu strofy, z metaforami („Pod tysiącami zastygłych stuleci, Na prochowisku zetlałych pokoleń”) oraz epitetami („liryczni poeci”, „oszklonymi drzwiami”). Środki stylistyczne zawarte w utworze zachęcają czytelnika do zagłębienia się w lekturze, pomagając mu wyobrazić sobie sytuacje w których znajdują się bohaterowie.
Podsumowując, uważam, że Czesław Miłosz użył w swym poemacie „Orfeusz i Eurydyka” mit o tym samym tytule, by pokazać swój pogląd na problemy śpiewaka. Myślę, że chciał on tu uwypuklić własne rozterki po utracie najbliższej mu osoby. Dlatego też wiersz ten dedykowany jest jego zmarłej żonie, którą w tym wypadku utożsamiał z Eurydyką.