Pewnego dnia wybrałam się do lasu wraz ze swoimi przyjaciółmi . Była piękna pogoda ,więc stwierdziliśmy ,że do dobry pomysł . W lesie znaleźliśmy złamane drzewo na ,którym usiedliśmy ,aby sobie odpocząć. Po krótkiej chwili wyruszyliśmy w dalszą podróż . Robiło się coraz ciemniej ,więc stwierdziliśmy ,że to czas aby pójść już do domu . Do domu mieliśmy kilka dobrych kilometrów drogi przez las ,a następnie przez główną drogę ,która znajduje się obok lasu . Gdy zrobiło się ciemno ,a nam zostało jeszcze kawał drogi stwierdziliśmy ,że dobrym pomysłem będzie umilenie sobie czasu ,aby nikt się nie bał . Zaczęliśmy śpiewać piosenki i było naprawdę bardzo miło ... Gdy tu nagle usłyszeliśmy jakieś szumy zza drzewa . Wszyscy się bardzo przestraszyliśmy . Ja wraz z moim przyjecielem Maćkiem stwierdziliśmy ,że pójdziemy sprawdzić ,co to takiego . Wzięliśmy latarkę i poszliśmy w stronę drzewa zza ,którego było słychać różne ,dziwne i niepokojące dźwięki . Aż tu nagle coś przebiegło za nami . Momentalnie się obróciliśmy ,aby sprawdzić ,czy zresztą naszych przyjaciół wszystko okej . Na szczęście wszystko z nimi było dobrze . Po chwili zaczęliśmy się rozglądać . Gdy tu nagle mój przyjaciel Maciej powiedział do mnie i całej paczki przyjeciół ,że "ooo patrzcie tam za drzewem siedzi mały lisek " spojrzałam tak ,aby upewnić się ,czy to napewno lis ... Okazało się ,że to poprostu mały lisek ,który zgubił swoją mamę i szwędał się po lesie .
Po całej akcji wszyscy bezpiecznie wrócili do domów i byli zadowoleni z naszej podróży !
Odpowiedź:
Pewnego dnia wybrałam się do lasu wraz ze swoimi przyjaciółmi . Była piękna pogoda ,więc stwierdziliśmy ,że do dobry pomysł . W lesie znaleźliśmy złamane drzewo na ,którym usiedliśmy ,aby sobie odpocząć. Po krótkiej chwili wyruszyliśmy w dalszą podróż . Robiło się coraz ciemniej ,więc stwierdziliśmy ,że to czas aby pójść już do domu . Do domu mieliśmy kilka dobrych kilometrów drogi przez las ,a następnie przez główną drogę ,która znajduje się obok lasu . Gdy zrobiło się ciemno ,a nam zostało jeszcze kawał drogi stwierdziliśmy ,że dobrym pomysłem będzie umilenie sobie czasu ,aby nikt się nie bał . Zaczęliśmy śpiewać piosenki i było naprawdę bardzo miło ... Gdy tu nagle usłyszeliśmy jakieś szumy zza drzewa . Wszyscy się bardzo przestraszyliśmy . Ja wraz z moim przyjecielem Maćkiem stwierdziliśmy ,że pójdziemy sprawdzić ,co to takiego . Wzięliśmy latarkę i poszliśmy w stronę drzewa zza ,którego było słychać różne ,dziwne i niepokojące dźwięki . Aż tu nagle coś przebiegło za nami . Momentalnie się obróciliśmy ,aby sprawdzić ,czy zresztą naszych przyjaciół wszystko okej . Na szczęście wszystko z nimi było dobrze . Po chwili zaczęliśmy się rozglądać . Gdy tu nagle mój przyjaciel Maciej powiedział do mnie i całej paczki przyjeciół ,że "ooo patrzcie tam za drzewem siedzi mały lisek " spojrzałam tak ,aby upewnić się ,czy to napewno lis ... Okazało się ,że to poprostu mały lisek ,który zgubił swoją mamę i szwędał się po lesie .
Po całej akcji wszyscy bezpiecznie wrócili do domów i byli zadowoleni z naszej podróży !