Dzisiaj był dla mnie trudnym dniem. Wstaję zwykle wcześnie, aby zdążyć zrobić poranne obowiązki i przygotować śniadanie dla mojego męża, księcia Goplany. Jednak dzisiaj, z jakiegoś powodu, moje ciało nie chciało się zbudzić. Przez długi czas próbowałam przekonać się, że muszę wstać, ale moje powieki zamykały się coraz mocniej. W końcu zdołałam się ocknąć i zaczęłam wypełniać swoje obowiązki.
Podczas śniadania książę był bardzo cichy i skupiony. Zwykle rozmawiamy ze sobą, ale dzisiaj nie był zainteresowany moim towarzystwem. Czułam się bardzo nieswojo, ale nie wiedziałam, co się stało. Dopiero podczas spaceru po zamku usłyszałam, że między nami zaszły jakieś nieporozumienia. Książę wyznał mi, że jest bardzo zaniepokojony moim zachowaniem i że nie czuje już do mnie takiej miłości, jak dawniej.
To była dla mnie prawdziwa szok. Wiedziałam, że w ostatnim czasie wiele rzeczy się zmieniło - nasze związki z sąsiadami, nasza pozycja w kraju i wiele innych - ale nigdy nie myślałam, że moje zachowanie mogłoby wpłynąć na uczucia księcia. Byłam zdesperowana, ale starałam się to ukryć przed nim. Spędziłam resztę dnia w samotności, próbując zrozumieć, co się stało i jak mogę to naprawić.
Dzisiejszy dzień nauczył mnie, że nawet drobne zmiany w moim zachowaniu mogą mieć ogromny wpływ na życie mojego męża i naszego królestwa. Wiem, że muszę bardziej uważać na to, co mówię i co robię, aby nie wyrządzić więcej szkód. Chcę walczyć o swoje uczucia i o nasz związek, ale muszę też zrozumieć, że nie jestem jedyną osobą, która jest odpowiedzialna za nasze szczęście.
Odpowiedź:
Drogi Dzienniku,
Dzisiaj był dla mnie trudnym dniem. Wstaję zwykle wcześnie, aby zdążyć zrobić poranne obowiązki i przygotować śniadanie dla mojego męża, księcia Goplany. Jednak dzisiaj, z jakiegoś powodu, moje ciało nie chciało się zbudzić. Przez długi czas próbowałam przekonać się, że muszę wstać, ale moje powieki zamykały się coraz mocniej. W końcu zdołałam się ocknąć i zaczęłam wypełniać swoje obowiązki.
Podczas śniadania książę był bardzo cichy i skupiony. Zwykle rozmawiamy ze sobą, ale dzisiaj nie był zainteresowany moim towarzystwem. Czułam się bardzo nieswojo, ale nie wiedziałam, co się stało. Dopiero podczas spaceru po zamku usłyszałam, że między nami zaszły jakieś nieporozumienia. Książę wyznał mi, że jest bardzo zaniepokojony moim zachowaniem i że nie czuje już do mnie takiej miłości, jak dawniej.
To była dla mnie prawdziwa szok. Wiedziałam, że w ostatnim czasie wiele rzeczy się zmieniło - nasze związki z sąsiadami, nasza pozycja w kraju i wiele innych - ale nigdy nie myślałam, że moje zachowanie mogłoby wpłynąć na uczucia księcia. Byłam zdesperowana, ale starałam się to ukryć przed nim. Spędziłam resztę dnia w samotności, próbując zrozumieć, co się stało i jak mogę to naprawić.
Dzisiejszy dzień nauczył mnie, że nawet drobne zmiany w moim zachowaniu mogą mieć ogromny wpływ na życie mojego męża i naszego królestwa. Wiem, że muszę bardziej uważać na to, co mówię i co robię, aby nie wyrządzić więcej szkód. Chcę walczyć o swoje uczucia i o nasz związek, ale muszę też zrozumieć, że nie jestem jedyną osobą, która jest odpowiedzialna za nasze szczęście.
Z poważaniem,
Balladyna