Potrzebny mi jest śmieszny scenariusz na zakończenie gimnazjum . Ten scenariusz ma być do wystawienia przez klasę 2 dla 3 [ że my ich żegnamy bo odchodzą z gimnazjum ] .
Proszę poszperajcie w necie ... ;]
[na dziś]
Dzięki :)
Agent007
Scenariusz przedstawienia pożegnania klas gimnazjalnych lub szkoły podstawowej.
Drogie koleżanki i koledzy. Gratulujemy wam ukończenia szkoły. Jesteście wolni od nauki i szczęśliwi. Dziś kończy się pewien etap waszego życia, czeka was nowa szkoła, nowi nauczyciele i koledzy. Życzymy wam, by każda nowa przyjaźń okazała się szczera i wierna. Nowi nauczyciele będą wyrozumiali i sprawiedliwi. Niech innym będzie dobrze z wami, a wam z nimi. Mam nadzieję, że będziecie wracać myślami do lat szkolnych do naszych wspólnych chwil.
Kornel Makuszyński nazwał, okres lat szkolnych „bezgrzesznymi latami”, żeby jednak nie wszystko uszło wam na sucho, a tradycji szkoły stało się zadość, proszę o doczytanie protokołu.
Protokół z nadzwyczajnego posiedzenia ogółu uczniów klasy II (V) w dniu wiosennym i słonecznym 2002 roku. (napisany na dużym formacie i wręczony później przewodniczącej klasy).
Dzień był wyjątkowym, humory wszystkim dopisywały, na świat patrzyliśmy przez różowe okulary, a w głowach kwitły nam fiołki. Tematem narady był ogół uczniów klasy III naszej szkoły. Dyskusja była burzliwa, z trudem udawało nam się uchwycić sens tego, co moglibyśmy, jedno tylko było jasne: na naszych starszych koleżankach i kolegach nie zostawiliśmy suchej nitki. Żeby jednak nie wszystko było na nas nasza wychowawczyni wtrąciła też swoje trzy grosze.
Wyniki zebrania były owocne, ponieważ podjęliśmy uchwałę o następującej treści:
Wszystkich uczniów klasy III (VI) przyznajemy tytuły, nagrody i odznaczenia (wcześniej przygotowane medale, dyplomy, tytuły lub tp.) za zasługi, na które nikt do dnia dzisiejszego nie zwrócił większej uwagi.
Oto, co komu i za co:
Order uśmiechu za najpopularniejszą uczennicę klasy III otrzymuje .........................................................
Order uśmiechu za najpopularniejszego uczenia klasy III otrzymuje .........................................................
Krzyż walecznych otrzymuje ......................................................... za zachęcanie do treningu na ringu w walce koguciej.
Order złotego żółwia za miłość egzotycznych zwierząt i nie tylko, czego dowodem jest żółw „Tasior” przyznajemy .........................................................
Order gorącego serca otrzymuje ......................................................... za miłość i przywiązanie do naszej szkoły mimo innego miejsca zamieszkania.
Nagrodę czerwonego kapturka otrzymuje ......................................................... za bajeczne nazwisko.
M.M – to inicjały znanej w latach 60-tych amerykańskiej aktorki Marylin Monroe doceniając tę wyjątkową zbieżność przyznajemy M.M. Oskara .........................................................
Złoty medal olimpijski za zajęcie I miejsca na liście uczniów klasy i utrzymanie tej pozycji do dnia dzisiejszego otrzymuje .........................................................
Za całokształt osiągnięć wokalnych na estradzie Akademii Gimnazjalnej (Podstawowej) w ...................................... przyznajemy ......................................................... Bursztynowego słowika.
......................................................... otrzymuje złoty grzebień za codzienne zmagania w celu zachowania odpowiedniego kształtu grzywki.
Order Orła Białego za bujanie w obłokach na lekcjach języka polskiego, a w przyszłości w Szkole Orlą otrzymuje .........................................................
Złoty Krzyż Zasługi za rozszerzenie swoich horyzontów umysłowych przez windowanie swoich szarych komórek na wysokość ........ cm od podłogi otrzymuje .........................................................
Diamentową Piłkę przyznajemy ......................................................... za niezliczoną ilość zniszczonych piłek.
Literacką Nagrodę Nobla otrzymuje ......................................................... za sukcesy w literaturze polskiej.
Kryształowy globus za systematyczne wietrzenie swoich szarych komórek w czasie przerw otrzymuje .........................................................
Złotą nitkę za kolekcję niedzielnych strojów kościelnych otrzymuje .........................................................
Złoty Pędzel otrzymują ......................................................... za talent.
Złoty centymetr za najmniejszego wśród najwyższych otrzymuje .........................................................
Order za odwagę i ryzyko w przetrwaniu szkoły przez 3 lata dla pani wychowawczyni .........................................................
Wszystkie odznaczenia w dniu dzisiejszym uzyskały jednakową rangę. Protokół podpisali czytelnie i własnoręcznie w jednym zamaszyście podpisie wszyscy uczniowie, którzy byli za i przeciw.
Życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze, wspaniałych wakacji, a w przyszłości wielu prawdziwych odznaczeń. Żeby umilić wam ostatnie chwile w szkole przyjmijcie te symboliczne maskotki. (W trakcie rozdawania rozbrzmiewa melodia np. „To już jest koniec” Kuby Stankiewicza i Czarnych Gitar lub tp.)
mgr Lucyna Krawczyk
nauczyciel Gimnazjum nr 1 w Piekarach Śląskich
Aders domowy: 42-583 Bobrowniki, ul. Sienkiewicza 167 b
SCENARIUSZ NR 2 PRZEDSTAWIENIE ZWIĄZANE Z PASOWANIEM UCZNIÓW NA GIMNAZJALISTÓW.
WYBÓR TEKSTÓW I SŁOWA PIOSENEK ORAZ WIERSZ „ OJCIEC I SYN” - ELŻBIETA SZAMOTULSKA
OSOBY:
Uczennica I
Uczennica II
Uczennica III
Uczennica IV
Uczeń I – Ojciec
Uczeń II – Syn
Uczennica V
Chórek śpiewający piosenki
Uczennica I: Dnia pierwszego września roku obecnego
Uczyć się przyszliście do gimnazjum tego.
Uczennica II: Szkoła szkole niejednaka,
naszej żadna nie dorówna,
bo nasza nie byle jaka
w całej Polsce jedna taka.
Uczennica III: Teraz, kiedy wychowawcze zmieniono metody,
Biedny uczeń winien zawsze,
choć chce z belfrem zgody.
Czy powiedzieć może brzydko,
gdy chcą dużo zadać,
jak na lekcji cicho siedzieć,
by nie odpowiadać?
Wszyscy śpiewają piosenkę „ Kaziu, ty poucz się...” ( „Kabaret Starszych Panów”)
Już jesień łzy niesie mamusi twej,
Kaziu, Kaziu, Kaziu, ty poucz się!
Gimnazjum, gimnazjum zaczęło się,
Kaziu, ambicję miej!
A ty nie, ciągle nie, nadal lenisz się,
zmartwionej mamusi swej odebrałeś sen.
Uważaj, bo może być bardzo źle,
Kaziu, ambicję miej.
Już nadszedł październik i krótsze dni,
weź się do nauki mój Kaziu ty,
zostaniesz, zostaniesz w klasie tej,
Kaziu, ambicję miej.
A ty nie, ciągle nie...
Uczennica III: Drogi Boże! Stworzyłeś wielu, wielu uczniów.
Ja wiem, że nie wszyscy z nich mogą zostać prymusami.
Ale to nic przyjemnego być „ przeciętniaczkiem.
Już lepiej, gdy cię wytykają palcami.
Uczennica IV: ( przebrana za chłopaka – śpiewa piosenkę z musicalu „ Skrzypek na dachu” )
Gdybym był prymusem jabi,dabi, dabi, dabi, dabi, dabi, dabi, da,
to po szkole z wielkim animuszem dumnie chodziłbym jak paw.
Wszyscy by mnie znali jabi, dabi, dabi, dabi, dabi, dabi, dabi, da,
podziwiali i kłaniali się, jakbym ja był jakiś wielki pan.
Chórek śpiewa dalszą część piosenki:
Wszyscy wokół by cię szanowali, podziwiali ajajaj!
Ty byś rękę na powitanie dał – la, la, la.
Na herbatkę do dyrektora wpadałbyś co dnia,
A on zawsze czas by na nią miał.
Uczennica IV:
Gdybym był prymusem... ( powtarza 1 zwrotkę – patrz wyżej )
Na scenę wchodzi dwóch uczniów i recytują wiersz „ Ojciec i syn”.
Uczeń I: ( gra Ojca )
Synu, mój kochany, trzeba porozmawiać
Byłem na zebraniu, co tu dużo gadać...
W szkole masz kłopoty, ciągle wagarujesz,
okłamujesz belfrów, mówisz, że chorujesz...
Jak tak dalej pójdzie, synu mój kochany,
to my sobie jeszcze inaczej pogadamy!!
Uczeń II: ( gra Syna )
O! Co tata mówi?! Czy ja dobrze słyszę?
Tata w moim wieku to podrywał Krysię,
też miał same lufy i zbierał nagany,
czyżby tak nie było, ojczulku kochany?
Uczeń I: ( Ojciec )
Dobra, dobra synu, tu o tobie mowa,
nie pouczaj ojca, twoja jest w tym głowa,
żeby się poprawić, wstydu nie przynosić,
jeszcze raz powtarzam, a nie będę prosić!!
Uczeń II: ( Syn )
Spoko, spoko, tato, nic się nie martw o mnie.
Ja sobie dam radę! Tato... no, spokojnie!
Co? Nie wierzysz w syna? Ja ci obiecuję,
jeszcze dzisiaj w nocy wszyściutko wykuję.
Uczeń I: ( Ojciec )
To mnie się podoba, wreszcie mądrze mówisz,
Choć mądry nie jesteś, nie ma co się łudzić.
Uczeń II: ( Syn )
Biorę zaraz książkę i lecę do Tomka,
Będziemy się uczyć, pomoże nam Bronka.
No... to idę, tato, pa, no już mnie nie ma,
Będę po dziesiątej, hej, do zobaczenia.
Uczennica V:
Im więcej się uczę, tym więcej wiem.
Im więcej wiem, tym więcej zapomnę.
Im więcej zapomnę, tym mniej wiem.
Im więcej wiem, tym mniej zapomnę.
I bądź tu mądry! Uczyć się, czy się nie uczyć?
Chórek śpiewa: ( Piosenka z „ Kabaretu Starszych Panów” )
Jeśli się uczyć, jeśli się uczyć...
Jeśli się uczyć to nie indywidualnie,
jeśli się uczyć to tylko we dwóch,
czy doświadczalnie uczysz się, czy też werbalnie
niech w nauce wierny wspiera cię druh.
Bo pojedynczo się z tym wszystkim nie upora
ni tęga głowa, ni kujon, ni buc,
więc ty drugiego sobie dobierz amatora,
by przez rok szkolny to wszystko móc zmóc.
I wespół, w zespół, wespół, w zespół, by wszystko móc zmóc – bis
Przedstawienie zostało wystawione podczas uroczystości pasowania uczniów klas pierwszych na gimnazjalistów w Gimnazjum nr 33 w Poznaniu
październik 2000 r.
PRZEDSTAWIENIE ZWIĄZANE Z ZAKOŃCZENIEM ROKU SZKOLNEGO POŻEGNANIE III KLAS
UKŁAD TEKSTÓW I WYBÓR PIOSENEK: ELŻBIETA SZAMOTULSKA
Występują:
Uczennica
Uczeń I
Uczeń II
Narrator
Dziewczyna I
Dziewczyna II
Chłopiec I
Chłopiec II
Danusia
Zbyszko
Chórek
Wszyscy śpiewają piosenkę „ Bez słów” ( z repertuaru „ Wolna Grupa Bukowina” )
Chodzą ulicami ludzie,
Maj przechodzą, lipiec, grudzień,
Zagubieni wśród ulic bram.
Przemarznięte grzeją dłonie,
Dokądś pędzą, za czymś gonią
I budują wciąż domki z kart.
A tam w mech odziany kamień,
Tam zaduma w wiatru graniu,
Tam powietrze ma inny smak.
Porzuć kroków rytm na bruku,
Spróbuj – znajdziesz, jeśli szukać
Zechcesz – nowy świat, własny świat.
Uczennica
Świat śmignął galopem w szkole,
W teczkach, zeszytach, torbach,
Niesiemy te trzy lata.
Co z nich w głowach zostało?
A w oczach? A w sercach co?
Chyba niemało, niemało...
Uczeń I i Uczeń II przedstawiają wiersz „ Lecą szmaty, lecą...”
Uczeń I:
Lecą szmaty, lecą
każdego tygodnia.
Chociaż ja się uczę,
od wieczora do dnia.
Chociaż ja się uczę,
nic mnie nie wychodzi,
chyba ta nauka
zaczyna mi szkodzić.
Jak tak dalej pójdzie,
chyba się pochlastam.
Jeszcze huk nauki,
A już jedenasta.
Uczeń II:
Oj, ludzie kochani,
co ja dzisiaj śpiewam?
Jutro znów historia,
Już mnie krew zalewa.
Z matmy też nie lepiej
i z polskiego także.
Tak samo z biologii
i z fizy, a jakże!!
Uczeń I:
Ciężka dola ucznia,
Ciągły strach na twarzy,
W szkole same stresy,
A w chałupie starzy!
Uczeń I i Uczeń II mówią razem:
Gonią do nauki
i chcą nas wykończyć,
Boże nasz kochany,
kiedy to się skończy!
Wchodzi para uczniów z ogromnymi tornistrami.
Narrator:
Jakiż to uczeń piękny i młody
Jakaż to obok dziewczyna
Z workiem na kapcie,
Z tornistrem na plecach,
Jaka wędrówki przyczyna?
Dziewczyna I:
Powiedz mi piękny, luby chłopaczku,
Co przez trzy lata z niemałym trudem,
Codziennie niosłeś w plecaczku?
Chłopiec I : ( wyjmuje książki )
Gdy ich nie widzę,
Nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, gdy ich nie zobaczę,
Lecz czasem czuję mimo chęci,
Że coś tam zostało ze szkoły w pamięci.
Chórek: ( śpiewa na melodię: „ Życie, życie jest nowelą” – „ Klan’ )
Życie szkolne jest nowelą,
Której nigdy nie masz dosyć,
Wczoraj zabrzmiał pierwszy dzwonek,
Dzisiaj czas rozłączyć losy.
Och! Jak życie płynie nam.
Chłopiec II:
Danuśka, Danuśka, wyleź no na ławę i uwesel serca ostatnim hitem z listy przebojów!
Danusia: śpiewa, fałszując okropnie.
( w tym czasie, Zbyszko wjeżdża na małym rowerku )
Zbyszko: Co to za jedna?
Chłopiec I: Danusia Jurandówna, najbardziej zakręcona dwórka księżnej Anny Danuty
Zbyszko: Hej, nie słyszały takiej ludzkie uszy!
( Danusia, piszcząc i unosząc sukienkę, chwieje się na ławie, wyraźnie oczekując reakcji Zbyszka. Nie może się doczekać, więc pokazuje go palcem i krzyczy:
Danusia:
Ty! Ty! Miałeś mnie porwać w objęcia i ślubować miłość, wierność i jakieś błyskotki! Mój ci jest! Mój ci jest!
Zbyszko: Wybacz mała, moje uszy nie mogą znieść tego fałszowania. Wolę Krzyżaków!
( Odjeżdża, a Danusia w płacz )
Chórek: ( śpiewa – melodia z „ Klanu” )
Życie szkolne jest nowelą,
Której nigdy nie masz dosyć,
Wczoraj zabrzmiał pierwszy dzwonek,
Dzisiaj czas rozłączyć losy.
Och, jak życie płynie nam.
Dziewczyna I: ( mówi lub śpiewa )
Święty Antoni, święty Antoni
Wiedzę zgubiłam pod miedzą.
Oj, co to będzie, święty Antoni,
kiedy się belfry dowiedzą.
Chórek śpiewa:
Noce takie są upalne.
I słowiki spać nie dają.
A tu jutro siedem lekcji,
z wszystkich zawsze coś zadają.
Dziewczyna I: ( mówi )
Gwiazdy gdzieś się pochowały.
I utonął księżyc w stawie,
więc uciekłam z pierwszej lekcji,
po wilgotnej biegłam trawie.
Wtedy się nieszczęście stało.
Na sprawdzianie z geografii.
Ściąga gdzieś się zapodziała.
I to jest historia cała.
Dziewczyna II: ( mówi lub śpiewa )
Święty Antoni, święty Antoni.
Strach mnie od rana dopada.
Palą mnie skronie, w uchu mnie dzwoni,
bo jutro będzie narada.
Przecież to nie moja wina.
Tak mnie serce kołatało,
tym dyktandem przestraszone,
jakby z piersi uciec chciało.
Zgubiliśmy je oboje pod tą ławką,
wśród gawędy
lecz ty tego nie zrozumiesz,
bo to sprawy nie dla świętych.
Chórek śpiewa na melodię „ Życie, życie jest nowelą...” ( „ Klan” )
Szkoło, szkoło ma najdroższa,
będziesz zawsze w mych wspomnieniach.
Każdy tydzień, każdy miesiąc.
Szkoło, szkoło do widzenia.
Dziewczyna I:
To już koniec, jak leci ten czas.
I westchnęłam, no patrz, już po szkole,
po klasówkach, sprawdzianach, mój Boże,
już się zacznie nowa przygoda,
pewne trudy się zaczną, problemy.
Ty wiesz swoje, a ja swoje wiem.
Bo mnie jest szkoda szkoły!
Niech mówią głupia o mnie,
a mnie jest żal.
Za oknem świeci słońce,
a jeszcze przed miesiącem klasówki, przerwy, dzwonki,
naprawdę żal.
To tak, jakby ktoś najdroższy nagle odszedł
i zabrał radość, uśmiech, a zostawił łzy.
Bo mnie jest szkoda szkoły i lekcji żal, i klasy
po której pozostanie wspomnień czar.
Wszyscy śpiewają „ Tango pożegnalne”
Tak niedawno żeśmy się spotkali, a już pożegnania nadszedł czas.
Tyle żeśmy z sobą przebywali, a dziś już wspomnienia łączą nas.
I choć w życiu przyjdą smutne chwile i choć przyjdą w życiu chwile złe,
My wspominać was będziemy mile, pozdrowienia wam przesyłać swe.
lub szkoły podstawowej.
Drogie koleżanki i koledzy. Gratulujemy wam ukończenia szkoły. Jesteście wolni od nauki i szczęśliwi. Dziś kończy się pewien etap waszego życia, czeka was nowa szkoła, nowi nauczyciele i koledzy. Życzymy wam, by każda nowa przyjaźń okazała się szczera i wierna. Nowi nauczyciele będą wyrozumiali i sprawiedliwi. Niech innym będzie dobrze z wami, a wam z nimi. Mam nadzieję, że będziecie wracać myślami do lat szkolnych do naszych wspólnych chwil.
Kornel Makuszyński nazwał, okres lat szkolnych „bezgrzesznymi latami”, żeby jednak nie wszystko uszło wam na sucho, a tradycji szkoły stało się zadość, proszę o doczytanie protokołu.
Protokół
z nadzwyczajnego posiedzenia ogółu uczniów klasy II (V) w dniu wiosennym i słonecznym 2002 roku.
(napisany na dużym formacie i wręczony później przewodniczącej klasy).
Dzień był wyjątkowym, humory wszystkim dopisywały, na świat patrzyliśmy przez różowe okulary, a w głowach kwitły nam fiołki. Tematem narady był ogół uczniów klasy III naszej szkoły. Dyskusja była burzliwa, z trudem udawało nam się uchwycić sens tego, co moglibyśmy, jedno tylko było jasne: na naszych starszych koleżankach i kolegach nie zostawiliśmy suchej nitki. Żeby jednak nie wszystko było na nas nasza wychowawczyni wtrąciła też swoje trzy grosze.
Wyniki zebrania były owocne, ponieważ podjęliśmy uchwałę o następującej treści:
Wszystkich uczniów klasy III (VI) przyznajemy tytuły, nagrody i odznaczenia (wcześniej przygotowane medale, dyplomy, tytuły lub tp.) za zasługi, na które nikt do dnia dzisiejszego nie zwrócił większej uwagi.
Oto, co komu i za co:
Order uśmiechu za najpopularniejszą uczennicę klasy III otrzymuje .........................................................
Order uśmiechu za najpopularniejszego uczenia klasy III otrzymuje .........................................................
Krzyż walecznych otrzymuje ......................................................... za zachęcanie do treningu na ringu w walce koguciej.
Order złotego żółwia za miłość egzotycznych zwierząt i nie tylko, czego dowodem jest żółw „Tasior” przyznajemy .........................................................
Order gorącego serca otrzymuje ......................................................... za miłość i przywiązanie do naszej szkoły mimo innego miejsca zamieszkania.
Nagrodę czerwonego kapturka otrzymuje ......................................................... za bajeczne nazwisko.
M.M – to inicjały znanej w latach 60-tych amerykańskiej aktorki Marylin Monroe doceniając tę wyjątkową zbieżność przyznajemy M.M. Oskara .........................................................
Złoty medal olimpijski za zajęcie I miejsca na liście uczniów klasy i utrzymanie tej pozycji do dnia dzisiejszego otrzymuje .........................................................
Za całokształt osiągnięć wokalnych na estradzie Akademii Gimnazjalnej (Podstawowej) w ...................................... przyznajemy ......................................................... Bursztynowego słowika.
......................................................... otrzymuje złoty grzebień za codzienne zmagania w celu zachowania odpowiedniego kształtu grzywki.
Order Orła Białego za bujanie w obłokach na lekcjach języka polskiego, a w przyszłości w Szkole Orlą otrzymuje .........................................................
Złoty Krzyż Zasługi za rozszerzenie swoich horyzontów umysłowych przez windowanie swoich szarych komórek na wysokość ........ cm od podłogi otrzymuje .........................................................
Diamentową Piłkę przyznajemy ......................................................... za niezliczoną ilość zniszczonych piłek.
Literacką Nagrodę Nobla otrzymuje ......................................................... za sukcesy w literaturze polskiej.
Kryształowy globus za systematyczne wietrzenie swoich szarych komórek w czasie przerw otrzymuje .........................................................
Złotą nitkę za kolekcję niedzielnych strojów kościelnych otrzymuje
.........................................................
Złoty Pędzel otrzymują ......................................................... za talent.
Złoty centymetr za najmniejszego wśród najwyższych otrzymuje .........................................................
Order za odwagę i ryzyko w przetrwaniu szkoły przez 3 lata dla pani wychowawczyni .........................................................
Wszystkie odznaczenia w dniu dzisiejszym uzyskały jednakową rangę. Protokół podpisali czytelnie i własnoręcznie w jednym zamaszyście podpisie wszyscy uczniowie, którzy byli za i przeciw.
Życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze, wspaniałych wakacji, a w przyszłości wielu prawdziwych odznaczeń. Żeby umilić wam ostatnie chwile w szkole przyjmijcie te symboliczne maskotki. (W trakcie rozdawania rozbrzmiewa melodia np. „To już jest koniec” Kuby Stankiewicza i Czarnych Gitar lub tp.)
mgr Lucyna Krawczyk
nauczyciel Gimnazjum nr 1 w Piekarach Śląskich
Aders domowy: 42-583 Bobrowniki, ul. Sienkiewicza 167 b
SCENARIUSZ NR 2
PRZEDSTAWIENIE ZWIĄZANE Z PASOWANIEM UCZNIÓW NA GIMNAZJALISTÓW.
WYBÓR TEKSTÓW I SŁOWA PIOSENEK ORAZ WIERSZ „ OJCIEC I SYN” - ELŻBIETA SZAMOTULSKA
OSOBY:
Uczennica I
Uczennica II
Uczennica III
Uczennica IV
Uczeń I – Ojciec
Uczeń II – Syn
Uczennica V
Chórek śpiewający piosenki
Uczennica I: Dnia pierwszego września roku obecnego
Uczyć się przyszliście do gimnazjum tego.
Uczennica II: Szkoła szkole niejednaka,
naszej żadna nie dorówna,
bo nasza nie byle jaka
w całej Polsce jedna taka.
Uczennica III: Teraz, kiedy wychowawcze zmieniono metody,
Biedny uczeń winien zawsze,
choć chce z belfrem zgody.
Czy powiedzieć może brzydko,
gdy chcą dużo zadać,
jak na lekcji cicho siedzieć,
by nie odpowiadać?
Wszyscy śpiewają piosenkę „ Kaziu, ty poucz się...” ( „Kabaret Starszych Panów”)
Już jesień łzy niesie mamusi twej,
Kaziu, Kaziu, Kaziu, ty poucz się!
Gimnazjum, gimnazjum zaczęło się,
Kaziu, ambicję miej!
A ty nie, ciągle nie, nadal lenisz się,
zmartwionej mamusi swej odebrałeś sen.
Uważaj, bo może być bardzo źle,
Kaziu, ambicję miej.
Już nadszedł październik i krótsze dni,
weź się do nauki mój Kaziu ty,
zostaniesz, zostaniesz w klasie tej,
Kaziu, ambicję miej.
A ty nie, ciągle nie...
Uczennica III: Drogi Boże! Stworzyłeś wielu, wielu uczniów.
Ja wiem, że nie wszyscy z nich mogą zostać prymusami.
Ale to nic przyjemnego być „ przeciętniaczkiem.
Już lepiej, gdy cię wytykają palcami.
Uczennica IV: ( przebrana za chłopaka – śpiewa piosenkę z musicalu „ Skrzypek na dachu” )
Gdybym był prymusem jabi,dabi, dabi, dabi, dabi, dabi, dabi, da,
to po szkole z wielkim animuszem dumnie chodziłbym jak paw.
Wszyscy by mnie znali jabi, dabi, dabi, dabi, dabi, dabi, dabi, da,
podziwiali i kłaniali się, jakbym ja był jakiś wielki pan.
Chórek śpiewa dalszą część piosenki:
Wszyscy wokół by cię szanowali, podziwiali ajajaj!
Ty byś rękę na powitanie dał – la, la, la.
Na herbatkę do dyrektora wpadałbyś co dnia,
A on zawsze czas by na nią miał.
Uczennica IV:
Gdybym był prymusem... ( powtarza 1 zwrotkę – patrz wyżej )
Na scenę wchodzi dwóch uczniów i recytują wiersz „ Ojciec i syn”.
Uczeń I: ( gra Ojca )
Synu, mój kochany, trzeba porozmawiać
Byłem na zebraniu, co tu dużo gadać...
W szkole masz kłopoty, ciągle wagarujesz,
okłamujesz belfrów, mówisz, że chorujesz...
Jak tak dalej pójdzie, synu mój kochany,
to my sobie jeszcze inaczej pogadamy!!
Uczeń II: ( gra Syna )
O! Co tata mówi?! Czy ja dobrze słyszę?
Tata w moim wieku to podrywał Krysię,
też miał same lufy i zbierał nagany,
czyżby tak nie było, ojczulku kochany?
Uczeń I: ( Ojciec )
Dobra, dobra synu, tu o tobie mowa,
nie pouczaj ojca, twoja jest w tym głowa,
żeby się poprawić, wstydu nie przynosić,
jeszcze raz powtarzam, a nie będę prosić!!
Uczeń II: ( Syn )
Spoko, spoko, tato, nic się nie martw o mnie.
Ja sobie dam radę! Tato... no, spokojnie!
Co? Nie wierzysz w syna? Ja ci obiecuję,
jeszcze dzisiaj w nocy wszyściutko wykuję.
Uczeń I: ( Ojciec )
To mnie się podoba, wreszcie mądrze mówisz,
Choć mądry nie jesteś, nie ma co się łudzić.
Uczeń II: ( Syn )
Biorę zaraz książkę i lecę do Tomka,
Będziemy się uczyć, pomoże nam Bronka.
No... to idę, tato, pa, no już mnie nie ma,
Będę po dziesiątej, hej, do zobaczenia.
Uczennica V:
Im więcej się uczę, tym więcej wiem.
Im więcej wiem, tym więcej zapomnę.
Im więcej zapomnę, tym mniej wiem.
Im więcej wiem, tym mniej zapomnę.
I bądź tu mądry! Uczyć się, czy się nie uczyć?
Chórek śpiewa: ( Piosenka z „ Kabaretu Starszych Panów” )
Jeśli się uczyć, jeśli się uczyć...
Jeśli się uczyć to nie indywidualnie,
jeśli się uczyć to tylko we dwóch,
czy doświadczalnie uczysz się, czy też werbalnie
niech w nauce wierny wspiera cię druh.
Bo pojedynczo się z tym wszystkim nie upora
ni tęga głowa, ni kujon, ni buc,
więc ty drugiego sobie dobierz amatora,
by przez rok szkolny to wszystko móc zmóc.
I wespół, w zespół, wespół, w zespół, by wszystko móc zmóc – bis
Przedstawienie zostało wystawione podczas uroczystości pasowania uczniów klas pierwszych na gimnazjalistów w Gimnazjum nr 33 w Poznaniu
październik 2000 r.
PRZEDSTAWIENIE ZWIĄZANE Z ZAKOŃCZENIEM ROKU SZKOLNEGO
POŻEGNANIE III KLAS
UKŁAD TEKSTÓW I WYBÓR PIOSENEK: ELŻBIETA SZAMOTULSKA
Występują:
Uczennica
Uczeń I
Uczeń II
Narrator
Dziewczyna I
Dziewczyna II
Chłopiec I
Chłopiec II
Danusia
Zbyszko
Chórek
Wszyscy śpiewają piosenkę „ Bez słów” ( z repertuaru „ Wolna Grupa Bukowina” )
Chodzą ulicami ludzie,
Maj przechodzą, lipiec, grudzień,
Zagubieni wśród ulic bram.
Przemarznięte grzeją dłonie,
Dokądś pędzą, za czymś gonią
I budują wciąż domki z kart.
A tam w mech odziany kamień,
Tam zaduma w wiatru graniu,
Tam powietrze ma inny smak.
Porzuć kroków rytm na bruku,
Spróbuj – znajdziesz, jeśli szukać
Zechcesz – nowy świat, własny świat.
Uczennica
Świat śmignął galopem w szkole,
W teczkach, zeszytach, torbach,
Niesiemy te trzy lata.
Co z nich w głowach zostało?
A w oczach? A w sercach co?
Chyba niemało, niemało...
Uczeń I i Uczeń II przedstawiają wiersz „ Lecą szmaty, lecą...”
Uczeń I:
Lecą szmaty, lecą
każdego tygodnia.
Chociaż ja się uczę,
od wieczora do dnia.
Chociaż ja się uczę,
nic mnie nie wychodzi,
chyba ta nauka
zaczyna mi szkodzić.
Jak tak dalej pójdzie,
chyba się pochlastam.
Jeszcze huk nauki,
A już jedenasta.
Uczeń II:
Oj, ludzie kochani,
co ja dzisiaj śpiewam?
Jutro znów historia,
Już mnie krew zalewa.
Z matmy też nie lepiej
i z polskiego także.
Tak samo z biologii
i z fizy, a jakże!!
Uczeń I:
Ciężka dola ucznia,
Ciągły strach na twarzy,
W szkole same stresy,
A w chałupie starzy!
Uczeń I i Uczeń II mówią razem:
Gonią do nauki
i chcą nas wykończyć,
Boże nasz kochany,
kiedy to się skończy!
Wchodzi para uczniów z ogromnymi tornistrami.
Narrator:
Jakiż to uczeń piękny i młody
Jakaż to obok dziewczyna
Z workiem na kapcie,
Z tornistrem na plecach,
Jaka wędrówki przyczyna?
Dziewczyna I:
Powiedz mi piękny, luby chłopaczku,
Co przez trzy lata z niemałym trudem,
Codziennie niosłeś w plecaczku?
Chłopiec I : ( wyjmuje książki )
Gdy ich nie widzę,
Nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, gdy ich nie zobaczę,
Lecz czasem czuję mimo chęci,
Że coś tam zostało ze szkoły w pamięci.
Chórek: ( śpiewa na melodię: „ Życie, życie jest nowelą” – „ Klan’ )
Życie szkolne jest nowelą,
Której nigdy nie masz dosyć,
Wczoraj zabrzmiał pierwszy dzwonek,
Dzisiaj czas rozłączyć losy.
Och! Jak życie płynie nam.
Chłopiec II:
Danuśka, Danuśka, wyleź no na ławę i uwesel serca ostatnim hitem z listy przebojów!
Danusia: śpiewa, fałszując okropnie.
( w tym czasie, Zbyszko wjeżdża na małym rowerku )
Zbyszko: Co to za jedna?
Chłopiec I: Danusia Jurandówna, najbardziej zakręcona dwórka księżnej Anny Danuty
Zbyszko: Hej, nie słyszały takiej ludzkie uszy!
( Danusia, piszcząc i unosząc sukienkę, chwieje się na ławie, wyraźnie oczekując reakcji Zbyszka. Nie może się doczekać, więc pokazuje go palcem i krzyczy:
Danusia:
Ty! Ty! Miałeś mnie porwać w objęcia i ślubować miłość, wierność i jakieś błyskotki! Mój ci jest! Mój ci jest!
Zbyszko: Wybacz mała, moje uszy nie mogą znieść tego fałszowania. Wolę Krzyżaków!
( Odjeżdża, a Danusia w płacz )
Chórek: ( śpiewa – melodia z „ Klanu” )
Życie szkolne jest nowelą,
Której nigdy nie masz dosyć,
Wczoraj zabrzmiał pierwszy dzwonek,
Dzisiaj czas rozłączyć losy.
Och, jak życie płynie nam.
Dziewczyna I: ( mówi lub śpiewa )
Święty Antoni, święty Antoni
Wiedzę zgubiłam pod miedzą.
Oj, co to będzie, święty Antoni,
kiedy się belfry dowiedzą.
Chórek śpiewa:
Noce takie są upalne.
I słowiki spać nie dają.
A tu jutro siedem lekcji,
z wszystkich zawsze coś zadają.
Dziewczyna I: ( mówi )
Gwiazdy gdzieś się pochowały.
I utonął księżyc w stawie,
więc uciekłam z pierwszej lekcji,
po wilgotnej biegłam trawie.
Wtedy się nieszczęście stało.
Na sprawdzianie z geografii.
Ściąga gdzieś się zapodziała.
I to jest historia cała.
Dziewczyna II: ( mówi lub śpiewa )
Święty Antoni, święty Antoni.
Strach mnie od rana dopada.
Palą mnie skronie, w uchu mnie dzwoni,
bo jutro będzie narada.
Przecież to nie moja wina.
Tak mnie serce kołatało,
tym dyktandem przestraszone,
jakby z piersi uciec chciało.
Zgubiliśmy je oboje pod tą ławką,
wśród gawędy
lecz ty tego nie zrozumiesz,
bo to sprawy nie dla świętych.
Chórek śpiewa na melodię „ Życie, życie jest nowelą...” ( „ Klan” )
Szkoło, szkoło ma najdroższa,
będziesz zawsze w mych wspomnieniach.
Każdy tydzień, każdy miesiąc.
Szkoło, szkoło do widzenia.
Dziewczyna I:
To już koniec, jak leci ten czas.
I westchnęłam, no patrz, już po szkole,
po klasówkach, sprawdzianach, mój Boże,
już się zacznie nowa przygoda,
pewne trudy się zaczną, problemy.
Ty wiesz swoje, a ja swoje wiem.
Bo mnie jest szkoda szkoły!
Niech mówią głupia o mnie,
a mnie jest żal.
Za oknem świeci słońce,
a jeszcze przed miesiącem klasówki, przerwy, dzwonki,
naprawdę żal.
To tak, jakby ktoś najdroższy nagle odszedł
i zabrał radość, uśmiech, a zostawił łzy.
Bo mnie jest szkoda szkoły i lekcji żal, i klasy
po której pozostanie wspomnień czar.
Wszyscy śpiewają „ Tango pożegnalne”
Tak niedawno żeśmy się spotkali, a już pożegnania nadszedł czas.
Tyle żeśmy z sobą przebywali, a dziś już wspomnienia łączą nas.
I choć w życiu przyjdą smutne chwile i choć przyjdą w życiu chwile złe,
My wspominać was będziemy mile, pozdrowienia wam przesyłać swe.
My dziś z piosenką pożegnamy was,
Niech ta piosenka stale łączy nas.
Gdy usłyszycie tej melodii ton,
Niech w sercach waszych radość budzi on. ( bis )
KONIEC PRZEDSTAWIENIA
PRZYGOTOWAŁA: ELŻBIETA SZAMOTULSKA