Brak prądu to oczywiście brak światła, czyli ciemność w mieszkaniach, biurach i na ulicach. To także niedziałająca sygnalizacja świetlna. W połączeniu z niedziałaniem oświetlenia ulicznego spowoduje na pewno dużo większą, niż zwykle, liczbę kolizji i wypadków.
Odpowiedź:
Brak prądu to oczywiście brak światła, czyli ciemność w mieszkaniach, biurach i na ulicach. To także niedziałająca sygnalizacja świetlna. W połączeniu z niedziałaniem oświetlenia ulicznego spowoduje na pewno dużo większą, niż zwykle, liczbę kolizji i wypadków.