CiasteczkowyPotwór
Dla chłopców plac broni był jak ich własny dom ich życie.Niemieczek zmarł ,bo kochał ten plac.Chłopcy bronili go za wszelką cenę,by cerwonoskórzy mu ich tego placu nie zabrali.Niemeczek,by ratować plac przed budową i przed wojną między nimi(chłopcami z placu broni,a czerwonoskórnymi) mało co nie zatonął,a następnego dnia był strasznie chory i umarł .Chłopcy nazywali ten plac swoją własną ojczyzną.To on liczył się dla nich więcej niż cokolwiek innego.Walczyli,żeby go mieć,jednak mimo tego los pragnął,aby i tak odebrano ich ojczyznę.
Proszę bardzo :)