Kiedyś był taki zwyczaj że chleb po zakupie i po przyniesieniu do domu przed pokrojeniem robiło się znak krzyża i całowało. Niosło się to za tym żeby chleba nigdy w domu nie zabrakło. Oczywiście znak krzyża robił pan domu czyli zapewne mężczyzna a całowała kobieta
całowanie chleba, gdy upadnie na ziemię
wkładanie chleba do koszyczka wielkanocnego Myślę, że pomogłam ;)
Kiedyś był taki zwyczaj że chleb po zakupie i po przyniesieniu do domu przed pokrojeniem robiło się znak krzyża i całowało. Niosło się to za tym żeby chleba nigdy w domu nie zabrakło. Oczywiście znak krzyża robił pan domu czyli zapewne mężczyzna a całowała kobieta