Oczywiscie ze spotykamy takich ludzi. Przykladem jest Jan Paweł II. On jako młody czlowiek stracil rozicow i brata. Postanowil ze pojdzie do zaknu i tam wspinajac sie na szczeblach poomogał ludziom. Gdy zostal postrzelony malo ze nie stracil zycia a jednak odiwedzil w wiezieniu swego oprawce. Innym przykladem jest Matka Teresa z Kalkuty. Poswiecila cale swoje zycie na pomoc innym
Oczywiscie ze spotykamy takich ludzi. Przykladem jest Jan Paweł II. On jako młody czlowiek stracil rozicow i brata. Postanowil ze pojdzie do zaknu i tam wspinajac sie na szczeblach poomogał ludziom. Gdy zostal postrzelony malo ze nie stracil zycia a jednak odiwedzil w wiezieniu swego oprawce. Innym przykladem jest Matka Teresa z Kalkuty. Poswiecila cale swoje zycie na pomoc innym