Czy warto mieć marzenia? Podaj 2 przykłady z literatury i 1 z życia. Rozprawka. PILNE ! Proszę o pomoc! :)
holdlenny22
Marzenia to najważniejsze myśli, jakimi władamy. Niewiele z nas z tego korzysta i się ich pozbawia. Jednak warto je mieć, ponieważ kreują one naszą wyobraźnię. Moim zdaniem warto mieć marzenia. Potwierdzę tezę poniższymi argumentami. Wojna to czas, w którym każdy starał się żyć dobrze, podczas gdy nie mógł przejść bezpiecznie przez ulicę. Marzeniem tamtejszych Polaków była wolność. Byli sobą i podążali za swoimi marzeniami pomimo tragicznego końca, jaki się wyłonił. Książka Aleksandra Kamińskiego pt. ,,Kamienie na szaniec'' idealnie pokazuje jak młodzi ludzie pomimo wszystko, pomimo tego, co się wokół nich działo, trwali w swoich marzeniach. Dzięki nim wygrali klęską. Norma Jeane Baker była zwykłą kobietą, która nie miała nic poza marzeniami. Nie miała nawet rodziców. Wszystko to, co składało się na jej życie to porażki. Marzeniami budowała swoją przyszłość. Właśnie dzięki nim teraz każdy pamięta ją jako ,,ikonę seksu'' i piękną Marilyn Monroe. Tak jak zawsze chciała, wystarczyło być marzycielem, aby stać się gwiazdą. W książce pt.,,Pamiętnik z powstania warszawskiego'', Mirona Białoszewskiego są opisane jego przeżycia. Jego marzeniem od samego początku była wolność, jakakolwiek ucieczka, wyjście cało z sytuacji, bez wyjścia. Dzięki marzeniom o wolności udało mu się wytrwać i przeżyć ten ,,syf'', jaki ukazał mu swą silę. Powyższe argumenty w zupełności potwierdzają tezę. Bowiem warto mieć marzenia. Żyjąc w świecie obieramy sobie drogę. Marzenia pomagają nam nie zbaczać z trasy i kłębić się w dymi prostoty. Udać się do celu, wierząc w siebie.
Wojna to czas, w którym każdy starał się żyć dobrze, podczas gdy nie mógł przejść bezpiecznie przez ulicę. Marzeniem tamtejszych Polaków była wolność. Byli sobą i podążali za swoimi marzeniami pomimo tragicznego końca, jaki się wyłonił. Książka Aleksandra Kamińskiego pt. ,,Kamienie na szaniec'' idealnie pokazuje jak młodzi ludzie pomimo wszystko, pomimo tego, co się wokół nich działo, trwali w swoich marzeniach. Dzięki nim wygrali klęską.
Norma Jeane Baker była zwykłą kobietą, która nie miała nic poza marzeniami. Nie miała nawet rodziców. Wszystko to, co składało się na jej życie to porażki. Marzeniami budowała swoją przyszłość. Właśnie dzięki nim teraz każdy pamięta ją jako ,,ikonę seksu'' i piękną Marilyn Monroe. Tak jak zawsze chciała, wystarczyło być marzycielem, aby stać się gwiazdą.
W książce pt.,,Pamiętnik z powstania warszawskiego'', Mirona Białoszewskiego są opisane jego przeżycia. Jego marzeniem od samego początku była wolność, jakakolwiek ucieczka, wyjście cało z sytuacji, bez wyjścia. Dzięki marzeniom o wolności udało mu się wytrwać i przeżyć ten ,,syf'', jaki ukazał mu swą silę.
Powyższe argumenty w zupełności potwierdzają tezę. Bowiem warto mieć marzenia. Żyjąc w świecie obieramy sobie drogę. Marzenia pomagają nam nie zbaczać z trasy i kłębić się w dymi prostoty. Udać się do celu, wierząc w siebie.