Ścianami w naszym życiu może być wiele rzeczy. Każdy człowiek ma inne potrzeby i inaczej postrzega nasz świat, wyznacza sobie w ten sposób także własne bariery co nie zawsze jest potrzebne i może nam poważnie utrudnić życie. Każdy chciałby uwolnić się od metaforycznych "ścian". Ścianami w moim przypadku może być problem z zaufaniem i co za tym idzie otworzeniem się na ludzi. Gdy jesteśmy zamknięci w sobie wiele rzeczy może stać się prawdziwym problem z racji iż wiele prostych działań wymaga kontaktów z ludźmi i zaufania im. Życie jest o wiele prostsze z ludźmi którym zaufaliśmy. Dlatego właśnie należy opuścić te ściany i wyzwolić się z zamknięcia. W tym wypadku dobrym rozwiązaniem jest porozmawianie z zaufanymi ludźmi jak rodzina, psychoterapeuta, osoby które nas kochają. Małymi krokami można wyjść ze swojego małego pokoiku i zacząć ufać ludziom i otwierać się na nich. Jest to najlepszy sposób na wyzwolenie.
Odpowiedź:
Ścianami w naszym życiu może być wiele rzeczy. Każdy człowiek ma inne potrzeby i inaczej postrzega nasz świat, wyznacza sobie w ten sposób także własne bariery co nie zawsze jest potrzebne i może nam poważnie utrudnić życie. Każdy chciałby uwolnić się od metaforycznych "ścian". Ścianami w moim przypadku może być problem z zaufaniem i co za tym idzie otworzeniem się na ludzi. Gdy jesteśmy zamknięci w sobie wiele rzeczy może stać się prawdziwym problem z racji iż wiele prostych działań wymaga kontaktów z ludźmi i zaufania im. Życie jest o wiele prostsze z ludźmi którym zaufaliśmy. Dlatego właśnie należy opuścić te ściany i wyzwolić się z zamknięcia. W tym wypadku dobrym rozwiązaniem jest porozmawianie z zaufanymi ludźmi jak rodzina, psychoterapeuta, osoby które nas kochają. Małymi krokami można wyjść ze swojego małego pokoiku i zacząć ufać ludziom i otwierać się na nich. Jest to najlepszy sposób na wyzwolenie.