Utwór mozna nazwac modlitwą ponieważ jest skierowany do pana ( w znaczeniu Pana Boga). Jest to prożba, ale też wyraz swoich skarg i pragnien, kóre często towarzyszą w modlitwie. Cyprian skarży się na tesknotę za ojczyzną, za miejscem gdzie mieszkał za tym że nie mósiał mysłeć jak u nich jest bo przeciez kiedyś to on był z nimi. Prosi by Pan go tam przeniusł, nie dostłowie ale czytając można zrozumiec że jest to aż niemy krzyk rozpaczy i błagan. Dlatego uważam że można nazwać te Utwór modlitwą.
Utwór mozna nazwac modlitwą ponieważ jest skierowany do pana ( w znaczeniu Pana Boga). Jest to prożba, ale też wyraz swoich skarg i pragnien, kóre często towarzyszą w modlitwie. Cyprian skarży się na tesknotę za ojczyzną, za miejscem gdzie mieszkał za tym że nie mósiał mysłeć jak u nich jest bo przeciez kiedyś to on był z nimi. Prosi by Pan go tam przeniusł, nie dostłowie ale czytając można zrozumiec że jest to aż niemy krzyk rozpaczy i błagan. Dlatego uważam że można nazwać te Utwór modlitwą.