Czy Tadeusz jest w pełni człowiekiem zlagrowanym? Czy Borowski to nihlista czy moralista? Dwa pytania dotyczące Borowskiego i jego opowiadań w tym "Proszę państwa do gazu". Prosze o jak najszybszą pomoc. Nie musi być jakoś specjalnie rozpisanie. Wystarczy jedno, dwa zdania.
Punky1321
W opowiadaniu "proszę państwa do gazu " najbardziej dramatyczną scena jest kiedy młoda kobieta nie przyznaje się do własnego dziecka, ponieważ chce przeżyć, bo jest młoda. Uważam, że T. Borowski jest człowiekiem do końca zlagrowanym ponieważ musiał wykształcić samoistny system obronny w obozie, który koncentrował się jedynie na tym by przeżyć. Podkreśla, że w obozie nie istnieją żadne pozytywne uczucia bo inaczej człowiek zginie. Czy jest moralista? Być może. Uważa, że kłamstwo jest jedyną forma litości w obozie. Oszukuje się danego człowieka do końca na temat tego jaki czeka go los. Idealnie jest to ukazane, gdy podczas jednego transportu w tłumie ludzi dostrzega swojego starego ojca. Wiedział co się z nim stanie, ponieważ był stary. Zdobył się jednak na słowa " Idź się wykap tato, porozmawiamy później "