Nie, ponieważ w sywch powieściach przykładowo w "Potopie" zawierał zbyt dużo opisów otoczenia, postaci itp. Znał sie na trzymaniu w napieciu czy też na ciekawych dialogach jednak to nie wystarczyłoby mu -jak podejrzewam. Był świetnym autorem za to dostał nagrodę Nobla jednak jako scenarzysty go sobie nie wyobrażam.
Nie, ponieważ w sywch powieściach przykładowo w "Potopie" zawierał zbyt dużo opisów otoczenia, postaci itp. Znał sie na trzymaniu w napieciu czy też na ciekawych dialogach jednak to nie wystarczyłoby mu -jak podejrzewam. Był świetnym autorem za to dostał nagrodę Nobla jednak jako scenarzysty go sobie nie wyobrażam.