Według mnie konstrukcja bomby atomowej skonstruowanej przez amerykaninów, część porwanych niemieckich chemików i innych mniejszości narodowych miała sens ,gdyż wiąże się to z rozwinięciem nowych technologi w tym wypadku atomowej lecz testowanie jej na innym kraju w ów przypadku zrzuceniem jej z samolotu jest zwykłym absurdem, który był spowodowany we większości prześciganiem nową i bardziej skuteczną bronią masowego rażenia na arenie narodowej(mam namyśli byłe zsrr, niemcy, japonię, francję oraz amerykę) niż nienawiścią w tym wypadku na atakującą Amerykę Japonię. Zniszczenia spowodowane wybuchem i pozostałością po grzybie atomowym są przez wielu nie wybaczane do dziś, więc czy bombardowanie miało jaki kolwiek sens?
Oczywiście że nie, gdyż testy można było wykonać na specjalnie do tego przeznaczonych terenach,poligonach a nie na niewinnych cywilach nie biorąc już pod uwagę bezbronnych dzieci ,które doznają skutki mutacji do dziś...
Według mnie konstrukcja bomby atomowej skonstruowanej przez amerykaninów, część porwanych niemieckich chemików i innych mniejszości narodowych miała sens ,gdyż wiąże się to z rozwinięciem nowych technologi w tym wypadku atomowej lecz testowanie jej na innym kraju w ów przypadku zrzuceniem jej z samolotu jest zwykłym absurdem, który był spowodowany we większości prześciganiem nową i bardziej skuteczną bronią masowego rażenia na arenie narodowej(mam namyśli byłe zsrr, niemcy, japonię, francję oraz amerykę) niż nienawiścią w tym wypadku na atakującą Amerykę Japonię. Zniszczenia spowodowane wybuchem i pozostałością po grzybie atomowym są przez wielu nie wybaczane do dziś, więc czy bombardowanie miało jaki kolwiek sens?
Oczywiście że nie, gdyż testy można było wykonać na specjalnie do tego przeznaczonych terenach,poligonach a nie na niewinnych cywilach nie biorąc już pod uwagę bezbronnych dzieci ,które doznają skutki mutacji do dziś...
PS. Mam nadzieje że się spodoba;)