Moim zdaniem rodzice nie powinni kontrolować prac domowych gimnazjalisty. Uważam, że człowiek w tym wieku jest już na tyle dojrzały i odpowiedzialny, że sam wie co należy zrobić i czy czegoś się uczyć. Z gimnazjum tylko krok do liceum, a potem na studia. Powinniśmy się uczyć samodzielności, podejmowania decyzji, a rodzice nie powinni nam w tym pomagać, tylko zaufać, że wiemy co robimy.
Moim zdaniem to powini kontrolowac bo jak ktos zle zrobił to moze dostac w szkole ocene 1 a rodzice nie raz pomagaja ale to tez zalezy od ucznia czy da rodzicom sprawdzic czy tez nie
Rozumiem, że to ma być dłuższa wypowiedź?
Moim zdaniem rodzice nie powinni kontrolować prac domowych gimnazjalisty. Uważam, że człowiek w tym wieku jest już na tyle dojrzały i odpowiedzialny, że sam wie co należy zrobić i czy czegoś się uczyć. Z gimnazjum tylko krok do liceum, a potem na studia. Powinniśmy się uczyć samodzielności, podejmowania decyzji, a rodzice nie powinni nam w tym pomagać, tylko zaufać, że wiemy co robimy.
Moim zdaniem to powini kontrolowac bo jak ktos zle zrobił to moze dostac w szkole ocene 1 a rodzice nie raz pomagaja ale to tez zalezy od ucznia czy da rodzicom sprawdzic czy tez nie