Oczywiście, że tak. Niestety, tylko na daną chwilę możemy się poczuć niczym Bóg. Nic nas nie obchodzi, problemy gdzieś znikają, jesteśmy wyluzowani i czujemy się z tym wyśmienicie. Należy jednak pamiętać, że niedojrzałym myśleniem wykażemy się jeżeli nam to nie przeszkadza. Środki odurzające potrafią całkowicie człowieka ,,wchłonąć'' swoją doskonałością poczym zapominamy o rzeczywistości i chodzimy jakby w jakimś amoku. Myślenie się zmienia, światopogląd, ludzie wokół nas. Zaczynamy w pewnej chwili wariować. Można by przytoczyć wiele przykładów, aby udowodnić, iż środki odurzające to śmieci. Ja wolę jednak zadać pytanie; co ja z tego mam?
Oczywiście, że tak. Niestety, tylko na daną chwilę możemy się poczuć niczym Bóg. Nic nas nie obchodzi, problemy gdzieś znikają, jesteśmy wyluzowani i czujemy się z tym wyśmienicie. Należy jednak pamiętać, że niedojrzałym myśleniem wykażemy się jeżeli nam to nie przeszkadza. Środki odurzające potrafią całkowicie człowieka ,,wchłonąć'' swoją doskonałością poczym zapominamy o rzeczywistości i chodzimy jakby w jakimś amoku. Myślenie się zmienia, światopogląd, ludzie wokół nas. Zaczynamy w pewnej chwili wariować. Można by przytoczyć wiele przykładów, aby udowodnić, iż środki odurzające to śmieci. Ja wolę jednak zadać pytanie; co ja z tego mam?