Czy Pan Tadeusz powinien zostać skreślony z listy lektur szkolnych? Podaj argumenty.
niki08042002„Pan Tadeusz” jest utworem dość długim i patrząc na jego gruby tomik potencjalny czytelnik napełnia się awersją. Przełamując, z trudem, niechęć bierze do ręki książkę i czyta pierwsze zdania. W jego głowie zaczyna rozbrzmiewać patetyczny fragment pierwszej księgi „Litwo! Ojczyzno moja...” – w związku z tym, że słowa wydają się znajome, a niekiedy wręcz bliskie, znika początkowa odraza. Czy na długo? Niestety nie. Czytelnik przewraca kolejne strony i stara się skupić na trzynastozgłoskowych wersach. Nie jest to wbrew pozorom proste. Co chwilę napotyka staropolskie wyrazy, których znaczenie nie zawsze jest wyjaśnione. Nawet jeżeli jest wyjaśnione, to aby się z nim zapoznać musi wybić się na moment z czytania. Problem co prawda niewielki, a jednak uciążliwy. To tyle od strony tzw. technicznej.