Czy mógłby ktoś napisać BAŚŃ O GÓRACH? Daje 15 punktów.
girl111
Pewnego razu ,gdy byłam w centrum włoch na pogrzebie papieza ,bardzo mi się nudziło i poszłam do pobliskiego parku.Zobaczyłam tam piękne kolorowe góry zronione z lukru.Były piękne. Nie mogłam się powstrzymać i weszłam do środka.Bardzo chciałam się na nich powspinać.Weszłam na nie i małe elfy porwały mnie do środka.Nie wiedziałam poco mam tam wejść,ale elfy powiedziały ,że są w niebespieczeństwie i lew chce je zjeść.Musiałam im pomóc i zabić go.Gdy już go pokonałam nagle się obudziłam.Okazało się ,że to sen. Nigdy nie zapomne tej fascynującej historii.Chciałbym/chciałabym przeżyć naprawdę.
Nie mogłam się powstrzymać i weszłam do środka.Bardzo chciałam się na nich powspinać.Weszłam na nie i małe elfy porwały mnie do środka.Nie wiedziałam poco mam tam wejść,ale elfy powiedziały ,że są w niebespieczeństwie i lew chce je zjeść.Musiałam im pomóc i zabić go.Gdy już go pokonałam nagle się obudziłam.Okazało się ,że to sen.
Nigdy nie zapomne tej fascynującej historii.Chciałbym/chciałabym przeżyć naprawdę.