Czy możecie mi to poprawić tak, aby było dobrze.? Pytanie jest takie: Giuseppe Arcimboldo stworzył niezwykły portret szesnastowiecznego bibliotekarza. Jak wyobrażasz sobie portret bibliotekarza współczesnego .? Opisz go. a odp. taka: współczesnego pisarza wyobrażam sobie tak że siedzi sobie na krześle gdzie jest pełno książek wokół niego i pełno szafek z książkami i w jednej ręce trzyma drabinę ponieważ chce wejść na szczyt szafki po książkę a w drugiej ręce trzyma książkę Adama Mickiewicza i czyta sobie Rotę i z wyglądu jest on zadowolony i uśmiechnięty i widać po nim jest ze jest zadowolony z tego co robi a wokół niego są ludzie którzy są bardzo smutni i roztargnieni ponieważ niewiedza co maja zrobić z twym życiem i przyszłością .....
kozunia881
Wspólczesnego bibliotekarza wyobrazam sobei jako czlowieka ,ktory siedzi na krzesle wokol niego ejst pelno porozrzucanych ksiazek oraz pelno szafek z wieloma polkami , a na nich ksiazki. Jest oparty o drabinę, poneiwaz chce na nia wejsc w celu polozenia ksiazki na jedna z ostatnich polok.W drugie rece trzyma ksiazke Adama Mickiewicza, ktora czyta. Czlowiek ten jest usmiechniety.Wyglada na na zadowolonego ze swojej pracy oraz jakby lubil to co robi. Mysle ze nie pownnas pisac o ludziach go otaczajacych bo nie ma to najmniejszego sensu. i nie ejst to z tematem zwiazane :D mam nadzieje ze sie doczytasz bo pisalam to an szybko ^ a w ogole to blad ktory zrobilas juz w pierwszym zdaniu to to ze napisalas o PISARZU a mial byc BIBLIOTEKARZ
heh :* mam nadzieje ze sie spodoba :)
2 votes Thanks 0
Dotx
W moim wyobrażeniu współczesny bibliotekarz siedzi na krześle, wokół niego jest mnóstwo półek z nowymi, jak i starymi książkami. W jednej ręce trzyma drabinę - chce ściągnąć z najwyższej półki interesującą książkę, którą przeczyta w wolnej chwili. W drugiej ręce trzyma niezwykle wciągającą powieść Adama Mickiewicza. Współczesny bibliotekarz jest zadowolony i uśmiechnięty, widać po nim, że jego praca sprawia mu radość.
Jest oparty o drabinę, poneiwaz chce na nia wejsc w celu polozenia ksiazki na jedna z ostatnich polok.W drugie rece trzyma ksiazke Adama Mickiewicza, ktora czyta. Czlowiek ten jest usmiechniety.Wyglada na na zadowolonego ze swojej pracy oraz jakby lubil to co robi.
Mysle ze nie pownnas pisac o ludziach go otaczajacych bo nie ma to najmniejszego sensu. i nie ejst to z tematem zwiazane :D
mam nadzieje ze sie doczytasz bo pisalam to an szybko ^
a w ogole to blad ktory zrobilas juz w pierwszym zdaniu to to ze napisalas o PISARZU a mial byc BIBLIOTEKARZ
heh :* mam nadzieje ze sie spodoba :)