Czy może być takie opowiadanie na język polski? Przygoda w górach.
Działo się to jesienią zeszłego roku. Ania i jej rodzice przebywali w tym czasie w Tatrach.
Pewnego dnia stało się coś ciekawego.
Był chłodny jesienny dzień , na termometrze było zaledwie 5 stopni. Mimo to rodzina powinna pójść w góry. Ubrali się ciepło i wyszli ze schroniska .
Droga była bardzo łatwa do pokonania . Wszyscy byli już prawie na samym szczycie góry , lecz w tym czasie rozpętała się burza z deszczem i ze śniegiem. Tata dziewczynki - pan Tomasz powiedział , żeby wszyscy się gdzieś schowali. Mieli szczęście gdyż tuż obok było schronisko, tam nasza bohaterka i jej opiekunowie przeczekali burzę .
Gdy wichura się skończyła wszyscy pomyśleli , że czas już wracać , więc postanowili zejść na dół.
Kiedy schodzili z góry pani Małgosia czyli mama Ani zobaczyła , że coś się rusza w śniegu . Od razu powiedziała swojemu mężowi , żeby poszedł zobaczył co tam takiego jest. Pan Tomek zbliżył się bliżej , do tego co widziała jego żona i odkopał to. Okazało się , że pod śniegiem leżał mały piesek , który był cały zimny i biały od śniegu. Ania pomyślała , że najlepiej by było , gdyby ten piesek miał schronienie , więc od razu powiedziała o tym mamie i tacie . Rodzice jej rację i powiedzieli , że mogą wziąść psa ze sobą . Dziewczynka bardzo się ucieszyła z decyzji rodziców. Postanowiła , że swojego nowego zwierzaka nazwie go Śnieżek. Od tej pory Śnieżek ma własny dom , a jego właścicielka jest zadowolona , że w końcu może mieć swoje własne zwierzę.
między rodzice i rację powinno być przyznali
piszcie jak coś nie tak i dawajcie propozycje jak coś trze
fajne napewno będzie 5 lub +
Jak dla mnie jest ok. ; )
Możesz kiążki pisać. ;D