Myślę, że ludowe nakazy moralne zawarte w II części Dziadów sa aktualne w czasach dzisiejszych, jednak mimo wszystko często celowo omijane. Człowiek współczesny w czasie swojego życia wiele się uczy, głównie na błędach i poprzez doświadczenie. Czytając dziady doświadczamy swego rodzaju "oświecenie", dojrzenia, innego spojrzenia na świat. Jednak zdarzaja sie i ludzie, którzy tych nauk nie biorą na serio, wolą się pograżac, kieruje nimi duma. Często też tego żałują. Ale jest ich mniej niż się wydaje. Prawdy moralne w Dziadach to przede wszystkim wskazówki na dobre życie. Dzisiaj człowiek często składa obietnice, przysięgi, a później stara się ich dotrzymać. Wie co jest prawidłowe. Gorzej staje się wtedy, kiedy nie udaje mu się to, rezygnuje. Mamy wtedy do czynienia z częściowym aktualizmem nakazów moralnych. Są jednak ludzie, którzy, świadomi własnej śmierci i odejścia, starają się spożytkowac zycie na pomoc innym i sobie w zakresie duchowym. Takie osoby rzadko obawiają się przyszłości, twardo trzymają sie ziemi. To utożsamia sie z tekstami i prawdami życiowymi, które padały z ust bohaterów Dziadów. Młodzi, uczuciowi zwykle ludzie kierują się co raz częściej sercem, próbują wywierać chociaż nikły wpływ na zaśmiecony rządzą władzy i pieniędzy świat. To czyni ich wyznawcami praw moralnych tej lektury. Wiedzą, co jest ważne i dążą do tego. Często też upadamy, a ludzie nas mijają. Więszkość z nas - dzisiejszych ludzi - wie jaka sytuacja panuje w społeczeństwie, rozumie trud życia. To decyduje o naszej sile, wstajemy, otrzepujemy się, idziemy dalej. Przynajmniej więszkość z nas. Wiemy, że trzeba "zaznać goryczy" , być człowiekiem dla drugiego człowieka, utrzymywac sprawiedliwość. To czyni nas ludzmi, którzy w dużej mierze sprawiają, że prawdy moralne zawarte w II cz. "Dziadów" są aktualne. Ważne jest również, aby kolejne pokolenia również zdaly sobie z tego sprawę i czyniły swiat godnym zycia na nim.
Myślę, że ludowe nakazy moralne zawarte w II części Dziadów sa aktualne w czasach dzisiejszych, jednak mimo wszystko często celowo omijane. Człowiek współczesny w czasie swojego życia wiele się uczy, głównie na błędach i poprzez doświadczenie. Czytając dziady doświadczamy swego rodzaju "oświecenie", dojrzenia, innego spojrzenia na świat. Jednak zdarzaja sie i ludzie, którzy tych nauk nie biorą na serio, wolą się pograżac, kieruje nimi duma. Często też tego żałują. Ale jest ich mniej niż się wydaje. Prawdy moralne w Dziadach to przede wszystkim wskazówki na dobre życie. Dzisiaj człowiek często składa obietnice, przysięgi, a później stara się ich dotrzymać. Wie co jest prawidłowe. Gorzej staje się wtedy, kiedy nie udaje mu się to, rezygnuje. Mamy wtedy do czynienia z częściowym aktualizmem nakazów moralnych. Są jednak ludzie, którzy, świadomi własnej śmierci i odejścia, starają się spożytkowac zycie na pomoc innym i sobie w zakresie duchowym. Takie osoby rzadko obawiają się przyszłości, twardo trzymają sie ziemi. To utożsamia sie z tekstami i prawdami życiowymi, które padały z ust bohaterów Dziadów. Młodzi, uczuciowi zwykle ludzie kierują się co raz częściej sercem, próbują wywierać chociaż nikły wpływ na zaśmiecony rządzą władzy i pieniędzy świat. To czyni ich wyznawcami praw moralnych tej lektury. Wiedzą, co jest ważne i dążą do tego. Często też upadamy, a ludzie nas mijają. Więszkość z nas - dzisiejszych ludzi - wie jaka sytuacja panuje w społeczeństwie, rozumie trud życia. To decyduje o naszej sile, wstajemy, otrzepujemy się, idziemy dalej. Przynajmniej więszkość z nas. Wiemy, że trzeba "zaznać goryczy" , być człowiekiem dla drugiego człowieka, utrzymywac sprawiedliwość. To czyni nas ludzmi, którzy w dużej mierze sprawiają, że prawdy moralne zawarte w II cz. "Dziadów" są aktualne. Ważne jest również, aby kolejne pokolenia również zdaly sobie z tego sprawę i czyniły swiat godnym zycia na nim.
mam nadzieje, ze sie przyda... ;d
mogą pojawić sie błedy ;p