Myślę, że książki i filmy próbują nam przyblizyć bol ofiar i okrutne skutki wojny. W filmach o tematyce wojennej, np. "Pianista" czy "Lista Schindlera" reżyser pokazał okropny cięzar, jaki ludzie musieli dźwigać podczas wojny. Natomiast filmy kryminalne, akcji na pewno mają jakiś głębszy sens i nie należy tego interpretować, jako zachętę do wojny.
Myślę, że książki i filmy próbują nam przyblizyć bol ofiar i okrutne skutki wojny. W filmach o tematyce wojennej, np. "Pianista" czy "Lista Schindlera" reżyser pokazał okropny cięzar, jaki ludzie musieli dźwigać podczas wojny. Natomiast filmy kryminalne, akcji na pewno mają jakiś głębszy sens i nie należy tego interpretować, jako zachętę do wojny.