Czy Ikar zasługuje na potępienie ?
Tak ponieważ :
-był lekkomyślny
-był nieposłuszny
-był zbyt pewny siebie
-zignorował przestrogi ojca
Nie ponieważ :
-był młody
-był ciekawy życia, świata
-nie umiał przewidzieć konsekwencji
-chciał być zauważony
-chciał pokazać odwage
Biorąc pod uwagę wypisane argumenty napisz rozprawke na temat : Czy Ikar zasługuje na potępienie ? Zastosuj tezę będącą dowodem Twojej jednoznacznej opini.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Moim zdaniem nic nie usprawiedliwia postępowania Ikara. Ani młodość i brak doświadczenia czy chęć zwrócenia na siebie uwagi, ani ciekawość świata. Wszystko to sprowadza się do zwykłej głupoty. Niejedna osoba na jego miejscu z takim samym bagażem doświadczeń postąpiłaby o wiele rozsądniej.Postaram się udowodnić swoje stanowisko.
Po pierwsze, trzeba przyznać, że znajdował się w trudnym położeniu. Jednak wiele ludzi, którzy mieli przed sobą cięższe zadania do wykonania, potrafiło rozwiązać problem. Co więcej, bez pomocy innych. Natomiast Ikar miał do dyspozycji całą wiedzę i wsparcie ojca. Powinien uszanować jego opinię. Doświadczenie starszych osób to bogaty zasób, z którego powinniśmy umieć czerpać. Ikar miał taką okazję, ale ni potrafił z niej skorzystać.
Po drugie, Ikar był bardzo pewny siebie, skoro zignorował przestrogi ojca. Młody człowiek,który jest rozsądniejszy i przy tym bardziej pokorny, nigdy by czegoś takiego nie zrobił. Ikar zbyt silnie wierzył w siebie. Uważam, że postąpił arogancko, będąc nieposłusznym ojcu. To dowód na to, że jego mniemanie o sobie przerosło rzeczywiste umiejętności.
Po trzecie, nawet kilkuletnie dziecko jest w stanie przewidzieć konsekwencje niektórych swoich zachowań. Ikar zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie i infantylnie. Był lekkomyślny i w uniesieniu zapomniał o wszystkich zagrożeniach. Tak nie postępuje osoba dojrzała. Zgubiła go zwykła lekkomyślność i głupota.
Po powtórnej analizie argumentów utwierdzam się w przekonaniu, że Ikar z pewnością zasługuje na potępienie. Nie widzę argumentów, które by za tym nie przemawiały.
:)
Ikar był synem Dedala, ateńskiego kowala. Był niefrasobliwym chłopakiem, który cieszył się życiem i wolnością. Gdy jego ojciec skonstruował skrzydła, dzięki którym mogli wydostać się z wyspy, Ikar zapragnął wypróbować ich jako pierwszy. W mojej rozprawce udowodnię, że Ikar nie zasługuje na potępienie.
Moim pierwszym argumentem jest fakt, iż Ikar był młodym człowiekiem. Młodość ma to do siebie, że nie jest skażona lękiem. Ikar był ciekawy świata i życia. W obecnej sytuacji to go usprawiedliwia.
Drugim, równie ważnym argumentem jest fakt, iż Ikar nie umiał przewidzieć konsekwencji własnych czynów. Chciał wzbić się w powietrze, nie myślał o niczym innym. Nie słuchał rad ojca, który mówił, żeby uważał na siebie, nie latał zbyt blisko słońca. Jednakże Ikar nie słuchał. Chłopak pochłonięty był rozmyślaniem o skrzydłach, dzięki którym zyska wolność.
Trzecim, ostatnim argumentem jest fakt, iż Ikar chciał pokazać odwagę, udowodnić, że potrafi latać. Nie przejmował się radami Dedala, który chciał spróbować jako pierwszy latania na własnym wynalazku. Odwaga nie zawsze idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem, stąd też i tragiczny koniec Ikara. Chłopiec leciał zbyt blisko słońca, wosk, który łączył pióra, zaczął się topić i Ikar spadł do morza.
Uważam, że nie należy winić Ikara za to, że był lekkomyślny, ponieważ był młodym, pełnym beztroski chłopakiem, który nie myślał o niczym innym jak o wolności. Dla młodego człowieka szczególnie ważna jest wolność, dzięki której może się rozwijać. Jednakże w parze z beztroską może mieć zgubne skutki, jak widać na przykładzie opisanym powyżej.