Czy dobrze napisałem rozprawkę?
Odpowiedź nie wydaje się być prosta, dlatego stawiam hipotezę: „Czy literatura wspomnieniowa może być źródłem wiedzy historycznej?”. Osobiście nie jestem przekonany, do tej tezy, dlatego chcę przytoczyć kilka kontrargumentów. Należy zaznaczyć, iż książka A. Kamińskiego pt. „Kamienie na szaniec” mówi o słuszności tej hipotezy. Przygody Rudego, Alka i Zośki mogą nas nauczyć wiele o tamtych czasach, czasach terroru, nienawiści. Wszystkie z tych wydarzeń, które autor opisał w książce działy się naprawdę, i na pewno są opisane w innych, łatwiejszych do zrozumienia źródłach. Pragnę też zwrócić uwagę na łatwość zrozumienia, takich źródeł, dowodem na to jest „Pamiętnik z Powstania Warszawskiego” Mirona Białoszewskiego. Jego sposób pisania jest inny od wszystkich innych, jest pisany w pierwszej osobie liczby pojedynczej, w czasie teraźniejszym, językiem mówionym. Czytając ten pamiętnik można poczuć się jakby się uczestniczyło w tym wydarzeniu. Należy też rozważyć racje przeciwne, często takie sformułowania są pozbawione wielu faktów, wydarzenia są opisane przez osoby uczestniczące w z zdarzeniu, wiec nie opiszą wszystkiego, co się działo. Na zakończenie, wracając do pytania postawionego w temacie, udzielam jednoznacznej odpowiedzi: „tak”. Proszę o szczere zdanie, jak coś było by źle to napiszcie z góry dziekuje
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
tak wrec idealnie
Tak, myślę, że bardzo dorbrze ją zredagowałeś, oraz doskonale zinterpretowałeś