Balladyna nie odnalazła swojego sumienia.Moim pierwszym argumentem jest to ,że z zimną krwią zabiła Alinę i nie żałowała.Drugim argument to ,że wyszła zamąż za Kirkora chociaż go nie kochała i również nie miała wyrzutów sumienia.Trzecim argumentem to ,że nie zawachała zabić Grabca ,chociaż można uznać go za przelotną miłość Balladyny.Moim czwartym argumentem jest to ,że bez skrupułów zabiła starszego człowieka czyli Pustelnika ,bo chciał wyjawić prawdę.Moim piątym argumentem na to ,że nie odnalazła swego sumienia jest to, że zgodziła się na śmierć matki,najbliższej jej osoby. Podsumowując jeśli Balladyna odnalazła swoje sumeinie poddała by się karzę i nie pozwaliła sobie na tyle zabójstw.
Balladyna nie odnalazła swojego sumienia.Moim pierwszym argumentem jest to ,że z zimną krwią zabiła Alinę i nie żałowała.Drugim argument to ,że wyszła zamąż za Kirkora chociaż go nie kochała i również nie miała wyrzutów sumienia.Trzecim argumentem to ,że nie zawachała zabić Grabca ,chociaż można uznać go za przelotną miłość Balladyny.Moim czwartym argumentem jest to ,że bez skrupułów zabiła starszego człowieka czyli Pustelnika ,bo chciał wyjawić prawdę.Moim piątym argumentem na to ,że nie odnalazła swego sumienia jest to, że zgodziła się na śmierć matki,najbliższej jej osoby. Podsumowując jeśli Balladyna odnalazła swoje sumeinie poddała by się karzę i nie pozwaliła sobie na tyle zabójstw.