Uważam, że Balladyna jest jedną z najokrutniejszych postaci w literaturze. Nie można jej zaliczyć do kobiet sukcesu, kobiet ambitnych, nie zasługuje na to. Dążyła ona do celu, jednak to co robiła w międzyczasie było niewybaczalne. Z ręką na sercu można ją nazwać zbrodniarką.
Uważam, że Balladyna jest jedną z najokrutniejszych postaci w literaturze. Nie można jej zaliczyć do kobiet sukcesu, kobiet ambitnych, nie zasługuje na to. Dążyła ona do celu, jednak to co robiła w międzyczasie było niewybaczalne. Z ręką na sercu można ją nazwać zbrodniarką.