NA JUTRO Napisz jaki styl życia, zajęcia, siedziba, pożywienie, narzędzia broń prowdzili: HOMO NEANDERTALCZYK i HOMO SAPIENS /rozumny/ człowiek
ProKoksPLPrzy okazji omawiania pomocniczych nauk historii wspomniane zostały m.in. archeologia i antropologia. Obie te nauki mają niebagatelną rolę przy odtwarzaniu początków ludzkości. Archeolodzy, dzięki prowadzeniu prac wykopaliskowych, i antropolodzy, poprzez prowadzenie prac porównawczych, dotyczących rozwoju człowieka na przestrzeni wieków, przyczyniają się do odtworzenia wyglądu, pożywienia, warunków życia ludzi pierwotnych.Z badań archeologów i antropologów wynika, że człowiek pierwotny nie mógł korzystać z pomocy dinozaurów. Pojawił się on na Ziemi ok. 4 miliony lat temu, a ostatnie dinozaury wyginęły ok. 64 milionów lat temu. Te dwa wydarzenia dzieli więc niewyobrażalna wprost różnica czasu. Człowiek pierwotny prawdopodobnie pojawił się w Afryce. Teorii tej sprzyja ciepły klimat „Czarnego Lądu” i obfitość pożywienia, które łatwo można było tam zdobyć. Życie jaskiniowców było bardzo trudne. Jako ssaki stosunkowo niewielkie przegrywali konkurencję z dużymi drapieżnikami. Zdobycie pożywienia stanowiło dla nich nie lada problem. Żywili się więc wszystkim, co nadawało się do jedzenia: zbierali grzyby, jagody i leśne owoce. Podbierali jaja ptakom, żółwiom, gadom. Chwytali jaszczurki i drobne gryzonie. Duże porcje mięsa jadali rzadko, w stanie surowym (nie znali ognia) i bez przypraw. Polowania na duże zwierzęta wymagały wiele wysiłku i współpracy grupy, więc nie były często organizowane i rzadko kończyły się pomyślnie. Polowaniem zajmowali się silniejsi mężczyźni. Kobiety natomiast specjalizowały się w zbieractwie. Zajmowały się również opieką nad potomstwem i pracą w obejściu.Narzędzia wyrabiano głównie z kości zabitych zwierząt, drewna i kamienia. Kamienne pięściaki, drewniane piki, dzidy i maczugi były pierwszymi narzędziami człowieka.Umiejętność miotania pocisków na odległość (wystrzelanie strzał z łuków) dokonała przewrotu w sposobach polowania człowieka prehistorycznego. Doskonalsze narzędzia, lepsza obrona przed wrogami, skuteczniejsze sposoby polowania doprowadziły do tego, że człowiek pierwotny mógł się poczuć pewniej wśród nieprzyjaznej natury Jednak nie łuk czy umiejętność obróbki kamienia stanowiły o potędze człowieka. Nauczył się on panować nad zjawiskami przyrody. Okiełznał naturę - wykradając jej tajemnicę krzesania ognia. Ogień jako zjawisko naturalne (pożary puszczy lub sawanny wywoływane zapaleniem od pioruna) był człowiekowi niewątpliwie znany od zarania dziejów. Prawdopodobnie człowiek szybko zauważył, że ogień daje przyjemne ciepło i odstrasza dzikie zwierzęta. Trudności piętrzyły się w momencie, gdy ogień trzeba było podtrzymać lub rozniecić. Umiejętności podtrzymywania, a następnie rozniecania ognia stały się dla człowieka przełomowe. „Zapałki” faktycznych jaskiniowców stanowiły kawałki krzemienia, które uderzane o siebie nieciły iskrę. Ogień można było uzyskać również przez pocieranie dwóch specjalnie dobranych kawałków drewna.Ludzie mieszkali w jaskiniach, grotach i skalnych zagłębieniach. Posłanie ze skór dzikich zwierząt, miejsce pod ogień (palenisko) i kilka kamiennych narzędzi były całym wyposażeniem „domostwa”. W cieplejszym klimacie człowiek sporządzał prymitywne budowle, chroniące go przed deszczem, wiatrem czy zbyt intensywnym słońcem. Były to szałasy zrobione z gałęzi i traw lub wydrążone w ziemi jamy - ziemianki. W klimacie chłodniejszym schronienia te dodatkowo ocieplane były skórami zwierząt. Zwierzęce skóry stanowiły również pierwsze odzienie ludzi.Jeszcze większą rewolucją niż okiełznanie ognia było dla człowieka udomowienie zwierząt i nauka czerpania korzyści z uprawy roli. W ten sposób człowiek częściowo uniezależnił się od sił natury. Mógł zapewnić sobie stały dostęp do pożywienia, bez względu na sezonowe wędrówki zwierząt czy okresy plonowania w przyrodzie. Umiejętność gromadzenia i przechowywania płodów rolnych, hodowla udomowionych gatunków zwierząt dawały mu komfort względnie stałego dostępu do pokarmu. Zbieractwo i myślistwo jako źródła utrzymania stały się formami dodatkowymi. Kolejną konsekwencją tego stanu rzeczy był fakt prowadzenia osiadłego trybu życia. Człowiek pierwotny, mając stały dostęp do pożywienia, nie był zmuszany do szukania nowych terenów łowieckich. Z koczownika stał się osadnikiem. Zaczął budować solidniejsze schronienia, gdyż miały służyć mu dłużej.Zmiana trybu życia z koczowniczego na osiadły miała wiele konsekwencji. Wspomniano już o konieczności budowania trwałych domostw. Domostwa takie wymagały trwalszych materiałów budowlanych. Zaczęto budować chaty z drewna, gliny lub kamiennych bloków. Na pokrycie dachu wykorzystywano słomę lub trzcinę. Kilka domostw zbudowanych obok siebie stanowiło osadę, zamieszkaną zwykle przez spokrewnione ze sobą rodziny. Osady były z reguły samowystarczalne, tzn. ich ludność w swoim zakresie wytwarzała wszelkie niezbędne do życia przedmioty. Ze względu na odmienne warunki bytowania, całe osady specjalizowały się w odmiennej produkcji. I tak mieszkańcy kamienistej wyspy specjalizowali się w połowie ryb, ludzie zamieszkujący soczyste tereny zielone hodowali owce, a mieszkańcy lasu podbierali pszczołom miód i polowali na dzikie zwierzęta. W ten sposób doszło do podziału pracy. Następnie, by uzyskać pożądany, a nie produkowany przez siebie towar, ludzie dokonywali wymiany produktów. Taki rodzaj handlu nazywamy handlem wymiennym.Kolejnym kamieniem milowym w historii człowieka stało się odkrycie wytopu rud metali. Pierwszym metalem zastosowanym przez człowieka do produkcji narzędzi była miedź. Metal ten jednak jest stosunkowo miękki i nie nadawał się do wytwarzania przedmiotów, które powinny charakteryzować się dużą wytrzymałością (broń, pancerze, hełmy). Dawni rzemieślnicy wytwarzali jednak z brązu piękne ozdoby, biżuterię, naczynia i przedmioty kultu (wizerunki bogów). Do produkcji broni i narzędzi zaczęto używać brązu, gdy odkryto, że stop miedzi z cyną jest znacznie trwalszy. Odkrycie to nie spowodowało ostatecznego zerwania z tradycyjną do tej pory produkcją kamiennych narzędzi, jednak narzędzia metalowe okazały się bardziej praktyczne i trwalsze.Wytapianie brązu odbywało się w tyglach. Ciekły metal wlewano w formy, a następnie, kiedy zastygł, poddawano dalszej obróbce (szlifowanie, ostrzenie, nawiercanie dziur itd.). Przedmioty, zarówno miedziane, jak i brązowe, były zwykle bogato zdobione, co świadczy o wielkiej cierpliwości i kunszcie dawnych artystów.Najstarszą odkrytą osadą na ziemiach polskich jest Biskupin. Pochodzi z czasów prehistorycznych, jej wiek oszacowano na 2600 lat. Gród w Biskupinie zbudowano na wyspie. Wszyscy mieszkańcy osady byli sobie równi, świadczą o tym domy o jednakowych rozmiarach 8 ´ 9 m. Podstawą utrzymania mieszkańców było uprawianie na okolicznych polach pszenicy, jęczmienia, grochu, soczewicy. Kres osadzie przyniósł prawdopodobnie najazd obcego plemienia. Zniszczony Biskupin nie został już odbudowany.