Odpowiedzialność ma wiele znaczeń. Można być odpowiedzialnym za siebie, za kogoś, można brać na siebie odpowiedzialność i można ponosić odpowiedzialność. Słownikowa definicja odpowiedzialności brzmi: Odpowiedzialność, obowiązek ponoszenia przewidzianych przez przepisy prawnekonsekwencji zachowania się własnego lub innych osób. W zależności od przyjętego dla jej ustalenia kryterium rozróżnia się wiele rodzajów odpowiedzialności: cywilną, karną, konstytucyjną, polityczną, prawną.
Powstają coraz to nowe apele, głoszące, by być odpowiedzialnym. O odpowiedzialności słyszy się teraz wszędzie: w szkole, w domu, w telewizji, w internecie, w książkach, a nawet w rozmowach między przyjaciółmi. Cała Europa głosi, iż ludzie powinni być bardziej odpowiedzialni. Wszyscy mówią, że nie ma już ludzi, którzy zdają sobie sprawę, z odpowiedzialności, jaka na nich ciąży. A jednak są ludzie, którzy nie tylko czują, że są odpowiedzialni, ale oddają za to własne zdrowie, a czasem i życie. Antoine de Saint-Exupery jest autorem interesującej książki zatytułowanej: "Wiatr, piasek i gwiazdy". Jedno wydarzenie opisane w tej książce jest szczególnie interesujące: Saint-Exupery wraz ze swoim kolegą imieniem Guillaumet pracowali dla chilijskiego rządu latając samolotem nad Andami i przewożąc przesyłki pocztowe. Jednego ranka Guillaumet wystartował z lotniska, do jak mu się wydawało zwykłego i bezpiecznego lotu. W czasie, kiedy był w powietrzu, nad Andami rozszalała się potężna burza śnieżna. Oblodzone skrzydła samolotu, gwałtowne opady śniegu i potężny wiatr, zmusiły go do lądowania na zamarzniętym jeziorze. Guillaumet wykopał dla siebie w śniegu dużą jamę, tuż pod kabiną pilota, i obłożył się wkoło workami z pocztą. W tym śnieżnym schronie przebywał dwa dni i dwie noce. Kiedy burza śnieżna wreszcie się skończyła, zdecydował się na długą wędrówkę w kierunku najbliższych ludzkich osad. Przez pięć dni i cztery noce walczył z przeraźliwym zimnem, głodem i nadludzkim zmęczeniem. Wreszcie w piątym dniu swej wędrówki, doczołgał się do osady, w której mieszkali ludzie. Zapytany później w jaki sposób udało mu się przezwyciężyć pokusę położenia się na śniegu i odpoczynku odpowiedział: Ile razy ogarniała mnie taka pokusa, tyle razy myślałem o mojej żonie i moich synach, którzy na mnie czekają i mnie potrzebują. Myślałem także o mojej odpowiedzialności za przekazane mi przesyłki pocztowe Ocalał, chociaż jego ręce i stopy były tak bardzo przemarznięte, że trzeba je było amputować. Saint-Exupery podsumował całe to tragiczne wydarzenie i nadludzki wysiłek kolegi jednym zdaniem: "Być człowiekiem, to nic innego, jak być odpowiedzialnym"
//
Odpowiedzialność ma wiele znaczeń. Można być odpowiedzialnym za siebie, za kogoś, można brać na siebie odpowiedzialność i można ponosić odpowiedzialność. Słownikowa definicja odpowiedzialności brzmi:
Odpowiedzialność, obowiązek ponoszenia przewidzianych przez przepisy prawnekonsekwencji zachowania się własnego lub innych osób. W zależności od przyjętego dla jej ustalenia kryterium rozróżnia się wiele rodzajów odpowiedzialności: cywilną, karną, konstytucyjną, polityczną, prawną.
Powstają coraz to nowe apele, głoszące, by być odpowiedzialnym. O odpowiedzialności słyszy się teraz wszędzie: w szkole, w domu, w telewizji, w internecie, w książkach, a nawet w rozmowach między przyjaciółmi. Cała Europa głosi, iż ludzie powinni być bardziej odpowiedzialni. Wszyscy mówią, że nie ma już ludzi, którzy zdają sobie sprawę, z odpowiedzialności, jaka na nich ciąży. A jednak są ludzie, którzy nie tylko czują, że są odpowiedzialni, ale oddają za to własne zdrowie, a czasem i życie. Antoine de Saint-Exupery jest autorem interesującej książki zatytułowanej: "Wiatr, piasek i gwiazdy". Jedno wydarzenie opisane w tej książce jest szczególnie interesujące:
Saint-Exupery wraz ze swoim kolegą imieniem Guillaumet pracowali dla chilijskiego rządu latając samolotem nad Andami i przewożąc przesyłki pocztowe. Jednego ranka Guillaumet wystartował z lotniska, do jak mu się wydawało zwykłego i bezpiecznego lotu. W czasie, kiedy był w powietrzu, nad Andami rozszalała się potężna burza śnieżna. Oblodzone skrzydła samolotu, gwałtowne opady śniegu i potężny wiatr, zmusiły go do lądowania na zamarzniętym jeziorze. Guillaumet wykopał dla siebie w śniegu dużą jamę, tuż pod kabiną pilota, i obłożył się wkoło workami z pocztą. W tym śnieżnym schronie przebywał dwa dni i dwie noce. Kiedy burza śnieżna wreszcie się skończyła, zdecydował się na długą wędrówkę w kierunku najbliższych ludzkich osad. Przez pięć dni i cztery noce walczył z przeraźliwym zimnem, głodem i nadludzkim zmęczeniem. Wreszcie w piątym dniu swej wędrówki, doczołgał się do osady, w której mieszkali ludzie.
Zapytany później w jaki sposób udało mu się przezwyciężyć pokusę położenia się na śniegu i odpoczynku odpowiedział: Ile razy ogarniała mnie taka pokusa, tyle razy myślałem o mojej żonie i moich synach, którzy na mnie czekają i mnie potrzebują. Myślałem także o mojej odpowiedzialności za przekazane mi przesyłki pocztowe Ocalał, chociaż jego ręce i stopy były tak bardzo przemarznięte, że trzeba je było amputować. Saint-Exupery podsumował całe to tragiczne wydarzenie i nadludzki wysiłek kolegi jednym zdaniem: "Być człowiekiem, to nic innego, jak być odpowiedzialnym"