Czesc, mam na zadanie stworzyc historie "jeden dzien w swiecie na opak".
Czyli ze mam zrobic tak ze na niby jestem w takim swieci jak naszym tylko ze wszystko tam jest na opak. Np. tak jak w ksiazce pt. "Wladca Lewawu",
czyli na przyklad krakow by sie nazywal Wokark; Wawel - Lewaw itd...
Ksiazka Wladca Leawawu o pewnym chlopcu z domu dziecka co co dzien ucieka z domu dziecka zeby poszukac mamy pewnego dnia szukajac mamy na wawelu znalazl nieznane przejscie ktory prowodzilo do takiego samego swiata lecz tez innego swiata (tam wisla byla czysta a nie brudna; tam bylo kolorowo jasno anie cieno i ponuro; tam bylo ekologicznie i ladnie ....)
Mam nadzieje ze ktos mnie zrorumie bo to dosc z komplikowane zadanie i o nie pisanie takich zeczy jak "nic nie rozumie" itd..
Daje naj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Jeśli dobrze zrozumiałam to ma być opowieadaanie z tej książki ale ja ci napisze troche inne :)
Pewien chłopiec z domu dziecka zawsze chciał poznać swoją mamę. Ciekawe czy uda mu się to.
Pewnego dnia jak codzień chłopiec uciekł z domu dziecka.Poszedł szukać swojej mamy. W tym celu przemierzał uliczki a także inne pobliskie miasteczka.Gdy poszedł na Wawel znalazł tam jakieś tajemnicze przejście. Wszedł do niego i wtedy zamarł w bezruchu. Zobaczył mnóstwo istot żywych.Poszedł wąską uliczką która, jak się później okazało prowadziła do Isłwy. Jednak po krótkim czasie zauważył że ten świat nie jest taki normalny. Ludzie w nim mówili na opak.Zdziwiło go to bardzo. Chciał się zapytać gdzie on jest ale jak miał to zrobić??? Wreszcie przyszedł mu do głowy bardzo dobry sposób. Wię zamiast zapytać się tak jak w normalnym świecie gdzie się obecnie znajduje, zaczął mówić na opak. Miał z tym wiele trudności , ale jakoś mu się udało.W pewnym momencie zauważył piękną dziewczynę w jego wieku. Nie zdawał sobie sprawy jeszcze z tego , że ona na niego patrzy. Gdy jednak zobaczył to od razu do niej podszedł. Zaczął rozmawiać z nią na opak.Po pewnym czasie rozmowy dziewczyna zaproponowaała mu , aby poszedł z nią do jej domu. Zgodził sie, ponieważ był w niej zakochany.Gdy weszli do jej domu ujrzał, wielki, czyściutki pokój. To był jej pokój. Chłopak zapytał dziewczyny jak ma na imie. Powiedziała, że Anilorak ( od Karolina). Usiadł u niej na kanapie i zaczekał na herbatę , którą wcześniej dziewczyna mu zapropponowała. Gdy weszła do pokoju, zostawiła tacę z ciasteczkami i filiżankami z herbatą na stole i usiadła na kolanach chłopaka. Jemu podobało się to. On poczuł jakieś ukłucie w brzuchu. Dziewczyna i chłopak zbliżyli do siebie usta i pocałowali się. Po paru minutach namiętnego cazłowania się weszła do pokoju mama dziewczynki. Od razu zaczęła krzyczeć. Jednak chłopak opanował to jakoś i zaczęli po woli, bez nerwór rozmawiać. Okazało się , że ta kobieta to jego matka. Zdziwiony zaczął płakać ze szczęścia. Chciał już ją przytulić , gdy nagle..... Obudził się. Tak to tylko sen.
(i tu dodajesz swoją opinię)
Wiem , że to niejest najlepsze opowiadanie, ale co tam :)