Nie drażnij me serce, które tyle wycierpiało waśni, sporów między naszymi rodami, chciałam się Ciebie zapytać czy jest szansa by zgoda była z nami. Kocham poczciwego, dobrego Cześnika, to dla niego moje serce tyka. Tyka tak mocno , jak zegar szwajcarski, jak słońce wschodzące nad ogrodem rajskim. Ty ponoć masz poślubić Podstolinę, lecz zważ na Papkina, bo czyha na nią i czeka na odpowiednią chwilę, by ją uwieźć swym gadaniem o podbojach, dzielnych czynach i wojenkach, wszystko twardo trzymie w rękach. Jak już będę poślubioną , tylko Cześnikową chcę być żoną. Nasze spotkania za murem , to tylko igraszki niewinne, chcę mieć życie u boku Cześnika takie piękne, inne. Tak mi poprzysiągł ,daję Ci słowo że jestem dla niego drogą osobą.Więc w najbiższym czasie będzie weselisko, zaprosimy na nie i Wasze siedlisko.Pozdrów Podstolinę którą bardzo kocham, i z jej nagminnych poleceń też się nie wycofam.Tyś mi bliski mój drogi , lecz sercu mi droższy Cześnik, to jego tylko kocham.
Drogi Wacławie
Nie drażnij me serce, które tyle wycierpiało waśni, sporów między naszymi rodami, chciałam się Ciebie zapytać czy jest szansa by zgoda była z nami. Kocham poczciwego, dobrego Cześnika, to dla niego moje serce tyka. Tyka tak mocno , jak zegar szwajcarski, jak słońce wschodzące nad ogrodem rajskim. Ty ponoć masz poślubić Podstolinę, lecz zważ na Papkina, bo czyha na nią i czeka na odpowiednią chwilę, by ją uwieźć swym gadaniem o podbojach, dzielnych czynach i wojenkach, wszystko twardo trzymie w rękach. Jak już będę poślubioną , tylko Cześnikową chcę być żoną. Nasze spotkania za murem , to tylko igraszki niewinne, chcę mieć życie u boku Cześnika takie piękne, inne. Tak mi poprzysiągł ,daję Ci słowo że jestem dla niego drogą osobą.Więc w najbiższym czasie będzie weselisko, zaprosimy na nie i Wasze siedlisko.Pozdrów Podstolinę którą bardzo kocham, i z jej nagminnych poleceń też się nie wycofam.Tyś mi bliski mój drogi , lecz sercu mi droższy Cześnik, to jego tylko kocham.
Klara