Mały Książe mógłby się wiele nauczyć w dzisiejszych czasach. Byłoby mu ciężko się przystosować lecz pomógłbym mu zapoznać się ze światem. Nauczyłbym go zabaw, które według mnie są najlepsze. Udzieliłbym mu korepetycji z różnych przedmiotów, by dowiedział się czegoś więcej o życiu. Podarowałbym mu komórkę, by mógł mieć każdego dnia ze mną kontakt. Nauczylby się dzięki mnie obsługi komputera, która wcale nie jest taka trudna. Myślę, że udałoby mi się nauczyć go wielu pozytywnych uczuć, których nie był w stanie doznać.
Mały Książe mógłby się wiele nauczyć w dzisiejszych czasach. Byłoby mu ciężko się przystosować lecz pomógłbym mu zapoznać się ze światem. Nauczyłbym go zabaw, które według mnie są najlepsze. Udzieliłbym mu korepetycji z różnych przedmiotów, by dowiedział się czegoś więcej o życiu. Podarowałbym mu komórkę, by mógł mieć każdego dnia ze mną kontakt. Nauczylby się dzięki mnie obsługi komputera, która wcale nie jest taka trudna. Myślę, że udałoby mi się nauczyć go wielu pozytywnych uczuć, których nie był w stanie doznać.