Książka " mały książę" jest bardzo wartościową lekturą. Opowiada o chłopcu, choć z innej planety, to takim jak my. Ten chłopiec kocha. Jego wybranką jest róża. Na swojej planecie ma dla niej dużo czasu, jednak ona jest dla niego nieprzyjemna. Widzę tu aluzję do naszego życia. Kochamy, ale bardzo często bez wzajemności. Postanawiamy więc dać sobie i drugiej osobie czas. W przypadku książki, mały książę postanawia opuścić na trochę planetę. Swoją wędrówką ukazuje naszą wędrówkę. Poznajemy nowych ludzi, dużo się od nich uczymy. Pomagają nam dostrzec to, co dla nas wydaje się albo banalne, albo nieważne. Przybywając na Ziemię, Mały książę chce ukazać cel podróży. Odpoczynek po wysiłku. Tam spotyka lisa. To dla nas dobra aluzja. Rozmawiają tam o oswajaniu. Nie jest łatwo opuścić tych, których się kocha. Oswoiliśmy w sobie dzikie zwierzę, jesteśmy spokojni. Jednak mały książę opuszcza lisa, co wiąże się ze smutkiem. Mały książę natyka się na ogród pełen róż. Ponieważ jednak kocha już jedną różę, na te nie zwraca uwagi. Pokazuje to, że zakochany człowiek nie jest zainteresowany nawet największymi klejnotami świata. Mały książe tęskni za różą. Często żałujemy swoich decyzji. Chcemy cofnąć czas. Bohater spotyka pilota. Rozmawia z nim. Pilot jest oczarowany przeżyciami Małego Księcia. Zdarza się nam, że widząc za dużo czyjegoś życia, przestajemy interesować się swoim. Zazdrościmy urozmaicenia życia kogoś innego. Na koniec spotkanie z wężem. Ma ono pokazać, że tęsknota nigdy nie zniknie. Książe nie może żyć bez róży, a także nie może do niej wrócić. Postanawia pozbyć się ciężaru ciała i duchem być zawsze z nią. To pokazuje, że wszystko co materialne nie jest ważne i może się skończyć, zgubić, zniknąć. Jak powiedział lis(chyba lis): Najpiękniejsze jest niewidoczne dla oczu. I na tym opiera się historia ludzi i każdego z osobna.
Książka " mały książę" jest bardzo wartościową lekturą. Opowiada o chłopcu, choć z innej planety, to takim jak my. Ten chłopiec kocha. Jego wybranką jest róża. Na swojej planecie ma dla niej dużo czasu, jednak ona jest dla niego nieprzyjemna. Widzę tu aluzję do naszego życia. Kochamy, ale bardzo często bez wzajemności. Postanawiamy więc dać sobie i drugiej osobie czas. W przypadku książki, mały książę postanawia opuścić na trochę planetę. Swoją wędrówką ukazuje naszą wędrówkę. Poznajemy nowych ludzi, dużo się od nich uczymy. Pomagają nam dostrzec to, co dla nas wydaje się albo banalne, albo nieważne. Przybywając na Ziemię, Mały książę chce ukazać cel podróży. Odpoczynek po wysiłku. Tam spotyka lisa. To dla nas dobra aluzja. Rozmawiają tam o oswajaniu. Nie jest łatwo opuścić tych, których się kocha. Oswoiliśmy w sobie dzikie zwierzę, jesteśmy spokojni. Jednak mały książę opuszcza lisa, co wiąże się ze smutkiem. Mały książę natyka się na ogród pełen róż. Ponieważ jednak kocha już jedną różę, na te nie zwraca uwagi. Pokazuje to, że zakochany człowiek nie jest zainteresowany nawet największymi klejnotami świata. Mały książe tęskni za różą. Często żałujemy swoich decyzji. Chcemy cofnąć czas. Bohater spotyka pilota. Rozmawia z nim. Pilot jest oczarowany przeżyciami Małego Księcia. Zdarza się nam, że widząc za dużo czyjegoś życia, przestajemy interesować się swoim. Zazdrościmy urozmaicenia życia kogoś innego. Na koniec spotkanie z wężem. Ma ono pokazać, że tęsknota nigdy nie zniknie. Książe nie może żyć bez róży, a także nie może do niej wrócić. Postanawia pozbyć się ciężaru ciała i duchem być zawsze z nią. To pokazuje, że wszystko co materialne nie jest ważne i może się skończyć, zgubić, zniknąć. Jak powiedział lis(chyba lis): Najpiękniejsze jest niewidoczne dla oczu. I na tym opiera się historia ludzi i każdego z osobna.
Myślę że pomogłam :)