Cześć potrzebuje rozprawki na temat: Harpagon śmieszny starzec, który przeraża czy budzi politowanie. Proszę opomoc potrzebnę mi na dzisiaj.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Żona Harpagona zmarła, pozostawiając mu pod opieką dwójkę dzieci ? Kleanta i Elizę. Od tamtej pory bohater przyprószony został siwizną. W dramacie poznajemy go jako sześćdziesięcioletniego obywatela Francji, z niezbyt atrakcyjnym wyglądem zewnętrznym, a jego pomarszczoną twarz zdobią broda i okulary. Jego niedoszła małżonka Marianna określiła go w dość jednoznaczny sposób : ?O, cóż za wstrętny człowiek. (?)Cóż za figura! (?)Nie wytrzymam dłużej.? Mimo majątku, jaki posiada, ubiera się skromnie i starodawnie. Jego mieszkanie prawdopodobnie udekorowane jest w przestarzałym stylu, a wystrój, mimo zadbanego wyglądu, posiada już swoje lata: ?Tobie więc powierzam obowiązek posprzątania w całym mieszkaniu; proszę tylko nie ścierać mocno: to bardzo niszczy meble?.
Paradoksalnie można powiedzieć, że bohater ten wnętrza nie posiada, bowiem akcja całego utworu jest tak skonstruowana, aby pokazać, że za wyjątkiem pieniędzy nic go nie interesuje. Jest on postacią zbudowaną ?prosto? pod względem osobowości ? w życiu przyświeca mu tylko jeden cel, ale żeby dokładnie poznać jego indywidualność, należy odnieść się do przykładów z naszego życia codziennego.
Harpagon nie ukazuje uczuć swoim dzieciom, nie zabiega o ich miłość, upokarza je, co udowadnia nam sam Kleant : ?Słyszę jego głos; oddalę się nieco dla dokończenia zwierzeń, następnie zaś połączymy siły, aby przewalczyć ojcowską tyranię?. Skąpiec pragnie jak najszybciej się ich pozbyć, nie chce płacić za wesela i nie wydać ani grosza na ich przyszłe życie. Możemy stwierdzić, że Harpagon traktuje swoich potomków jak pasożyty, które musi żywić, ubierać i zapewnić im mieszkanie. Nie frapują go wybory Kleanta i Elizy ? przygotował dla nich drogę życia, według własnych planów. Córkę postanawia wydać za bogatego starca ? Anzlema, który nie żąda od dziewczyny posagu, dla syna wybiera majętną wdowę. Już w pierwszych scenach komedii dowiadujemy się z ust dzieci Harpagona, że skąpstwo ojca zatruwa im życie. Kleant przyznaje się siostrze: ?Toż dziś, aby się utrzymać, muszę wręcz zadłużać się na wszystkie strony; jestem, jak ty zresztą, zniewolony uciekać się do łaski kupców, aby po prostu ubrać się przyzwoicie.? W relacjach z nimi pozostaje nieufny, porywczy, srogi, wymagający i bezduszny ? Elizie uświadamia, że jest ?złym zielskiem?, zaś Kleanta pozbawia złudzeń wobec ślubu z Marianną i wypędza go z domu rodzinnego. W Harpagonie nie wzbudza absolutnie żadnych uczuć fakt, że syn pragnie go zabić, a Eliza także życzy mu rychłej śmierci. Sytuacja między członkami rodziny głównego bohatera jest spotykana także w dzisiejszych czasach. Na świecie jest wiele rodzin, w których ojcowie traktują swoje dzieci przedmiotowo, odbierając im tym samym prawo do wyborów we własnym życiu i prawo do szczęśliwego bytu. Narzucając im własną wolę, pozornie troszczą się o ich dobro. Często zdarza się tak, że zmuszają swoich pierworodnych do ożenku z majętną osobą, z powodu braku środków na utrzymanie.
W kontaktach z ludźmi Harpagon jest niedelikatny, niewrażliwy, nietaktowny, gruboskórny i okrutny. Wszystko to sprawia, że dzieci go nienawidzą, a pozostali albo nim gardzą, albo się z niego śmieją. Złość w bohaterze wywołują wiadomości Jakuba, o oszczerstwach i kpinach rzucanych pod jego adres : ?Skoro więc pan każe, powiem otwarcie, że drwią wszędzie z pana. Ze wszystkich stron
przycinki za pana musimy znosić, świat nie ma większej uciechy, niż dworować sobie z pana i obnosić coraz to nowe powiastki o pańskim sknerstwie. (?)Wściekłość mnie bierze; przykro mi codziennie słyszeć, co ludzie gadają o panu.?. Nie zdaje sobie on jednak sprawy z tego, że właśnie on sam zapracował na taką opinię w oczach innych. W XXI wieku wielu jest ludzi, którzy są obciążeni brzemieniem ludzkich szyderstw. Często sami powodują, że społeczeństwo obiera ich jako punkt sarkazmu i ośmieszenia. Najważniejsze jest jednak to, że mimo pogłosek, nie zdają sobie oni sprawy, że sami są winni takiej reputacji.
Pieniądze to jedna z największych namiętności ludzkich - dla nich bohaterowie powieści, filmów, sztuk teatralnych zdradzają, zabijają, porzucają najbliższych. W całej komedii autor podkreśla i jednoznacznie eksponuje okrutny wizerunek skąpca i obłudnika, jaki prezentuje Harpagon. Możemy powiedzieć, że ?Skąpiec? to opowieść o człowieku owładniętym pragnieniem pomnażania pieniędzy dla samego ich posiadania. Dla głównego bohatera pieniądze okazują się sensem życia, wartością samą w sobie, dla której należy poświęcić wszystko. Harpagon trudni się lichwą, na dodatek nie robi tego otwarcie - jako lichwiarz stara się ukryć swoją tożsamość, a bezwzględne warunki pożyczki wypowiada za pomocą nader pokrętnych słów. Nie ma żadnych skrupułów, kiedy okazuje sie, ze czerpie zyski nawet z własnego syna : ?Jak to, ojcze! to ty się plugawisz tak haniebnym rzemiosłem? (?) Niechże go zaraza zdusi razem z jego względnością, tego łotra, oprawcę! Słyszał kto kiedy o tak bezczelnej lichwie?. Trzeba zauważyć, że skąpstwo Harpagona staje się źródłem nieszczęść innych ludzi: Marianny, Kleanta, Elizy, Walerego. Nie chodzi już tylko o miłosne rozterki, ale o to, że całe otoczenie Harpagona zmuszone jest albo przyjąć posłusznie jego zasady, albo rozpocząć trudną grę opartą na kłamstwach i podstępach. Większość bohaterów, by móc żyć szczęśliwie, dopuszcza się dwuznacznego moralnie czynu. Harpagon jako zamożny mieszczanin, musi starać sie utrzymać na odpowiednim poziomie swoje gospodarstwo. Posiada liczną służbę, chociaż chodzi ona brudna i jest źle wynagradzana, wydaje przyjęcia, choć serce pęka mu z bólu przy każdym wydanym centymie : ?Najlepiej dać coś takiego, czego nie można dużo jeść i co zaraz syci: ot, potrawkę baranią, dobrze tłustą; do tego ciasto nadziewane gęsto kasztanami. To zapycha.? , utrzymuje powóz i konie, mimo, że zwierzęta przymierają głodem. Harpagon doprowadził sie do paradoksalnej sytuacji: to nie on juz rządzi swoimi pieniędzmi, to one rządzą nim. Jego mania przerodziła sie z niegroźnej słabostki w chorobliwa obsesję : ?Będę zamykał, co mi się podoba, i stał na straży, ile tylko zechcę. Patrzcie mi wścibskich, którzy czuwają nad każdym moim krokiem!?. Jego przywiązanie do mamony stało się tak wielkie, że jest ona źródłem jego szczęścia, wręcz zalążkiem miłości ? mówi o swojej szkatułce jak o ukochanej kobiecie. Jednak rozkoszy towarzyszy mu strach o to, czy inni nie czuwają nad jego skarbem : ?Oho! zdaje mi się, że to pies szczeka. Czy tam komu nie przyszła chętka dobierać się do moich pieniędzy?. Za tymi obawami kryją się też kłamstwa i obłudności, których się dopuszcza, chcąc ukryć rzeczywisty stan swojego bogactwa : ?Ja, ładny majątek! Ci, co tak mówią, łżą bezczelnie. Nic fałszywszego pod słońcem; to tylko hultaje rozpuszczają umyślnie takie pogłoski?. Zaślepiony rozpaczą po utracie dziesięciu tysięcy franków przestaje racjonalnie myśleć, każdy jest dla niego potencjalnym złodziejem (w pewnym momencie oskarża sam siebie), w potoku słów mówi o swoim złocie z takim dramatyzmem i tęsknotą, jak niejeden poeta o utraconej kochance. Cała przedstawiona wyżej charakterystyka osobowości Skąpca znajduje swoje odniesienie i w ludziach współczesnego świata. Wiele jest osób, którzy ogarnięci rządzą pieniądza, są zniewoleni, zaślepieni i żałośni. Pokazują wszystkim, jak pozornie wygodne dla ludzi dobra materialne, mogą nad nimi zapanować, zniszczyć ich i opętać. Nie uczą się także na swoich błędach, czego idealnym obrazem w ?Skąpcu? był sam Harpagon : ?A ja pójdę uściskać kochaną szkatułkę?.
Po przytoczonych powyżej argumentach stwierdzam, że Harpagon to przedstawiciel grupy społecznej, którą również spotykamy dziś. Główna postać komedii Moliera to człowiek zbudowany z kontrastów, dlatego tak łatwo przyrównać go do ludzi dzisiejszych czasów: skąpy, ale próbujący utrzymać określoną pozycję społeczną; przebiegły w zdobywaniu pieniędzy, ale równocześnie bezgranicznie naiwny, gdy prowadzi swoje śledztwo w sprawie kradzieży szkatułki ; okrutny wobec otoczenia, a jednocześnie godzien politowania, gdy mówi o pieniądzach, jak o żywej istocie. Zatracił on najważniejsze wartości w życiu, przez co stracił szacunek i zaufanie nie tylko do całego otoczenia, ale również i do samego siebie. Harpagon został przez Moliera bardzo jednoznacznie nakreślony, przez co tak doskonale została zobrazowana postawa, tak bliska ludziom współczesnych czasów ? postawa chciwości, pazerności, zachłanności i ?gonitwy szczurów?.
?To istny kamień,
granit; gdyby człowiek konał w jego oczach, nie drgnąłby nawet. Słowem, pieniądze kocha
więcej niż honor, cześć i cnotę. Żądać od niego pieniędzy, znaczy przyprawić go o konwulsje;
ugodzić w śmiertelne miejsce, przeszyć mu serce, wydzierać wnętrzności?.