Robię wiele pożytecznych rzeczy. Pomagam innym jak tylko potrafię. Staram się dawać ludziom dobre rady, zawsze mogą przyjść do mnie w potrzebie. Gdyby mieli problem z nauką, chętnie udzielę kilku porad albo dam korepetycje. Tym samym przynosze im radość, a także moim rodzicom, którzy są ze mnie dumni, że bezinteresownie udzielam pomocy innym. :)
"Co ja robię dla innych...?" "komu przynoszę radość" Czasem trudno mi odpowiedzieć na te pytania. Tak naprawdę żyjemy w egoistycznym świecie, gdzie większość ludzi troszczy się tylko o siebie, lub o siebie i swoich najbliższych, a nie udzieli pomocy nieznanej osobie. Nie chcę mówić, że to jest złe, bo dobrze, że ktoś troszczy się o najbliższych, ale musimy też dostrzegać problemy innych i w miarę im pomóc tak jak potrafimy. Te pytania z pozoru banalne, dla mnie wcale takie nie są. Jeśli zapytamy kogoś co robi dla nnych on wymienia nam masę rzeczy z których jest dumny i jaki to on hojny. Ale czy tak na prawdę jest ? Ja osobiście staram się pomagać innym, może mi to czasem nie wychodzi, ale staram się jak mogę. Tak na rawdę największą nagrodą jest uśmiech i radość na czyjejś twarzy, bo w tedy właśnie wiesz, że pomogłeś.
Robię wiele pożytecznych rzeczy. Pomagam innym jak tylko potrafię. Staram się dawać ludziom dobre rady, zawsze mogą przyjść do mnie w potrzebie. Gdyby mieli problem z nauką, chętnie udzielę kilku porad albo dam korepetycje. Tym samym przynosze im radość, a także moim rodzicom, którzy są ze mnie dumni, że bezinteresownie udzielam pomocy innym. :)
"Co ja robię dla innych...?" "komu przynoszę radość" Czasem trudno mi odpowiedzieć na te pytania. Tak naprawdę żyjemy w egoistycznym świecie, gdzie większość ludzi troszczy się tylko o siebie, lub o siebie i swoich najbliższych, a nie udzieli pomocy nieznanej osobie. Nie chcę mówić, że to jest złe, bo dobrze, że ktoś troszczy się o najbliższych, ale musimy też dostrzegać problemy innych i w miarę im pomóc tak jak potrafimy. Te pytania z pozoru banalne, dla mnie wcale takie nie są. Jeśli zapytamy kogoś co robi dla nnych on wymienia nam masę rzeczy z których jest dumny i jaki to on hojny. Ale czy tak na prawdę jest ? Ja osobiście staram się pomagać innym, może mi to czasem nie wychodzi, ale staram się jak mogę. Tak na rawdę największą nagrodą jest uśmiech i radość na czyjejś twarzy, bo w tedy właśnie wiesz, że pomogłeś.
Pozdrawiam :D
by Oksaa
.