sylaba - to najmniejsza, niezależna jednostka fonetyczna. Sylaby mogą być otwarte, gdy kończą się samogłoską, np.: Ta-ma; lub zamknięte, np.: Liść, gdy konczą się spółgłoską.
Podczas nauki głoskowania warto jak zawsze i przy wszystkim zacząć od prostych 2-3 głoskowych wyrazów, np. d-o-m, s-o-k, r-o-k, o-k-o, n-o-s, m-r-o-k, s-m-o-k, n-o-c. Dodatkowo ćwiczmy z dzieckiem zarazem analizę jak i syntezę słuchową, np. rodzic mówi wyraz nos, a dziecko głoskuje n-o-s – to jest analiza słuchowa wyrazów. Lub rodzic głoskuje n-o-s, a dziecko mówi nos– to jest synteza słuchowa wyrazów. Oba rodzaje ćwiczeń są szalenie ważne, ćwiczone do znudzenia z dziećmi przez nauczycieli w tak zwanych zerówkach.
Kolejny ważny problem pojawia się w trakcie głoskowania podczas występowania w wyrazie głoski „i”. Przed spółgłoską kiedy występuje zmiękcza spółgłoskę poprzedzającą i jest samodzielną głoską, np. p’-i-n-g-w’-i-n (pingwin), p’-i-s-t-o-l-e-t (pistolet), w’-i-d-ł-y (widły), A-l’-i-n-a (Alina). „I” przed samogłoską nie jest samodzielną głoską, a jedynie zmiękcza poprzedzającą spółgłoskę, np. g’-e-s (3 głoski), ale g-i-e-s (4 litery), m’-o-t-ł-a (5 głosek), ale m-i-o-t-ł-a (6 liter), w’-e-r-t-a-r-k-a (8głosek), ale w-i-e-r-t-a-r-k-a (9 liter), p’-o-s-e-n-k-a (7 głosek), ale p-i-o-s-e-n-k-a (8 liter). Natomiast te wyrazy poniżej zawierają głoski i, a także dwuznaki, np. dź-w’-ę-k-i (5 głosek), ale aż d-ź-w-i-ę-k-i (7 liter), b-rz-o-s-k-f’-i-n’-a (9 głosek), ale aż b-r-z-o-s-k-w-i-n-i-a (11 liter).
Głoska - to najmniejszy element tekstu mówionego.
sylaba - to najmniejsza, niezależna jednostka fonetyczna. Sylaby mogą być otwarte, gdy kończą się samogłoską, np.: Ta-ma; lub zamknięte, np.: Liść, gdy konczą się spółgłoską.
Podczas nauki głoskowania warto jak zawsze i przy wszystkim zacząć od prostych 2-3 głoskowych wyrazów, np. d-o-m, s-o-k, r-o-k, o-k-o, n-o-s, m-r-o-k, s-m-o-k, n-o-c. Dodatkowo ćwiczmy z dzieckiem zarazem analizę jak i syntezę słuchową, np. rodzic mówi wyraz nos, a dziecko głoskuje n-o-s – to jest analiza słuchowa wyrazów. Lub rodzic głoskuje n-o-s, a dziecko mówi nos– to jest synteza słuchowa wyrazów. Oba rodzaje ćwiczeń są szalenie ważne, ćwiczone do znudzenia z dziećmi przez nauczycieli w tak zwanych zerówkach.
Kolejny ważny problem pojawia się w trakcie głoskowania podczas występowania w wyrazie głoski „i”. Przed spółgłoską kiedy występuje zmiękcza spółgłoskę poprzedzającą i jest samodzielną głoską, np. p’-i-n-g-w’-i-n (pingwin), p’-i-s-t-o-l-e-t (pistolet), w’-i-d-ł-y (widły), A-l’-i-n-a (Alina). „I” przed samogłoską nie jest samodzielną głoską, a jedynie zmiękcza poprzedzającą spółgłoskę, np. g’-e-s (3 głoski), ale g-i-e-s (4 litery), m’-o-t-ł-a (5 głosek), ale m-i-o-t-ł-a (6 liter), w’-e-r-t-a-r-k-a (8głosek), ale w-i-e-r-t-a-r-k-a (9 liter), p’-o-s-e-n-k-a (7 głosek), ale p-i-o-s-e-n-k-a (8 liter). Natomiast te wyrazy poniżej zawierają głoski i, a także dwuznaki, np. dź-w’-ę-k-i (5 głosek), ale aż d-ź-w-i-ę-k-i (7 liter), b-rz-o-s-k-f’-i-n’-a (9 głosek), ale aż b-r-z-o-s-k-w-i-n-i-a (11 liter).