kasia15981414We współczesnym świecie społeczeństwo spotyka się z wieloma dylematami moralnymi. Zjawiska te są bardzo powszechne w naszym środowisku i nie sposób ich nie zauważyć. Dzisiejszy świat przepełniony jest agresją, którą widzimy wszędzie, na ulicy, w szkole, czasem zdarza się, że nawet w domu. Agresję propagują także media. Istnieją też takie odkrycia naukowe, które spotykają się z negatywnymi opiniami, ponieważ, nie spełniają warunków moralnych religii. I choć wciąż pamiętamy o tym do czego doprowadziła agresja w czasach wojen światowych to dziś dalej trudno z nią walczyć. A nawet te najmniejsze przejawy agresji są niebezpieczne dla naszego otoczenia i dla nas samych. Ludzie stają też przed poważnymi wyborami, które mogą zniszczyć lub ocalić ich życie: jednym z nich są narkotyki lub alkohol. Ta jedna decyzja podjęta w niewłaściwy sposób może na trwałe zmienić wszystko, a nawet doprowadzić do śmierci. Ciekawy stosunek do dylematów współczesnego społeczeństwa mieli też znani ludzie ze środowiska artystycznego, politycznego, religijnego i medialnego oraz filozoficznego. DYSKUSAJA Z RYSZRDEM KAPUŚĆIŃŚKIM (FRAGMENTY): (...)Czy zmiany, które dokonują się w świecie współczesnym rzeczywiście są tak ogromne, że nasze doświadczenie jest zupełnie inne od tego, które było jeszcze udziałem naszych dziadków i ojców? Ryszard Kapuściński: We współczesnym świecie nikt nie żyje już w terytorialnym i kulturowym obrębie jednej cywilizacji. Wszyscy są w nieustannym ruchu. W ubiegłym roku przemieściło się 600 milionów ludzi. A my, mówiąc o dzisiejszym świecie, ciągle używamy starego języka i starych pojęć, bo nie potrafimy wyobrazić sobie ogromu zjawisk, z którymi mamy do czynienia.(...) Świat ogromnieje coraz bardziej i to jest wielkie wyzwanie dla współczesnej młodzieży. Nigdy wcześniej żadne pokolenie - ani w tym kraju, ani gdziekolwiek indziej - nie miało takich perspektyw. Jerzy Jedlicki napisał książkę pt. "Źle urodzeni". Polski socjolog przejął to sformułowanie od Helmuta Kohla, który stwierdził, że pewne roczniki, przychodząc na świat w okresie hitleryzmu lub komunizmu, poniosły stratę życiową, bo przyszło im dokonywać wyboru, którego nie byli w stanie dokonać. Przegrywali życie. Rzeczywistość, która staje dziś przed młodym pokoleniem, pełna jest wielkich możliwości, choć stawia jednocześnie wysokie wymagania. To świat dramatycznej konkurencji, który płaci dobrze, ale płaci, jeśli się dużo zainwestuje. Przez inwestycje rozumiem siłę, chęć, wolę, ambicję - te wszystkie cechy, które człowiek ma, lub może w sobie wypracować, a jeśli to zrobi, zapłata będzie znakomita i satysfakcjonująca.(...) (...)Co będzie wyznacznikiem Europy, jeśli przestanie ona być chrześcijańska i biała? Czy nie będzie to w pewnym sensie jej koniec? Czy nie żyjemy w epoce schyłku naszej cywilizacji? Na pewno nie.
1 votes Thanks 1
RukiaDouhito
Dylemat moralny to wewnętrzne uczucie roztargnienia pomiędzy dwoma (w rzadszych przypadkach więcej niż dwoma) rozwiązaniami danej sytuacji. W jednej z nich zwykle możemy komuś pomóc, ale bez okazania dobrej maniery, ale w innym możemy okazać dobrą manierę, ale bez pomocy innym.