Nikt nie naprawiał drogi, łatwo było o złamanie dyszla lub wpadnięcie w błoto. Helena poprosiła, by Jędrek opowiedział Marcinkowi o tym, jak skradziono im gniadą klacz, która później samodzielnie powróciła do zagrody. ... Rankiem ujrzeli, że gniada kobyła zginęła.
Odpowiedź:
Nikt nie naprawiał drogi, łatwo było o złamanie dyszla lub wpadnięcie w błoto. Helena poprosiła, by Jędrek opowiedział Marcinkowi o tym, jak skradziono im gniadą klacz, która później samodzielnie powróciła do zagrody. ... Rankiem ujrzeli, że gniada kobyła zginęła.