Co sam zrobił Robinson na wyspie w kilkunastu punktach na PONIEDZIAŁEK !!!
agataradziszews
Zgadzam się z tym co napisała Beata11062003. pozdro.
0 votes Thanks 0
beata11062003
W osiem lat po opuszczeniu domu Cruzoe wypłynął kolejny raz na morze. Gdzieś nieopodal wybrzeży Gujany wpadli w niezwykle silny sztorm szalejący przez kilkanaście dni. Statek wpadł na mieliznę i zatonął. Z całej załogi ocalał tylko Robinson. Odzyskał przytomność na plaży nieznanego lądu. Ląd okazał się bezludną wyspą. Cruzoe zaczął ją stopniowo poznawać. Początkowo głodował, żywił się tylko znalezionymi owocami, małżami, spał na drzewie, marzł i obawiał się dzikich zwierząt oraz tubylców. Później jego życie na wyspie stawało się coraz lepsze. Dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości urządził sobie wygodną jaskinię, w której zamieszkał. Sporządził szereg niezbędnych mu przedmiotów: łuk, dzidę, naczynia, ubrania ze skór. Któregoś dnia udało mu się rozpalić ogień. Wreszcie oswoił stado kóz, zajął się uprawą zboża, założył prawdziwe gospodarstwo, zajmował się polowaniem. Nabywał coraz to nowych umiejętności, przeżywał kolejne przygody. Mijały lata. Pewnego dnia u wybrzeży wyspy Robinsona rozbił się statek. Nikt z marynarzy nie ocalał, Cruzoe zaś znalazł we wraku dziesiątki bezcennych dla siebie przedmiotów: narzędzia, bron palną, lunetę, pożywienie. Uratował też psa. Wilczur Friend stał się jego oddanym przyjacielem i obrońcą. Dzięki rzeczom z rozbitego statku życie uległo dalszej poprawie. liczę na naj
liczę na naj